Różnica pomiędzy rentownościami dłużnych instrumentów skarbowych o dłuższym terminie zapadalności np. dziesięć lat i krótszym (od trzech miesięcy do dwóch lat) zwykle jest dodatnia. Wynika to z faktu, że najczęściej jest mniejsze ryzyko pożyczania kapitału dłużniękowi na krótszy niż na dłuższy czas.
Wynika ono nie tyle z ryzyka niewypłacalności, które w przypadku amerykańskich instrumentów skarbowych jest bliskie zeru, ile raczej ze zmienności wartości portfela ze względu na większe wahania wartości obligacji o długim terminie zapadalności.
Dlaczego więc czasami spread pomiędzy kilkumiesięcznymi bonami skarbowymi czy dwuletnimi obligacjami a dziesięcioletnimi obligacjami skarbowymi staje się ujemny?
Spowolnienie gospodarcze...
Na krótkoterminowe instrumenty skarbowe głównie wpływają bieżące stopy procentowe. Jeżeli one rosną, to rentowności tych instrumentów także wzrastają. W przypadku dziesięcioletnich obligacji skarbowych działają nieco inne siły. Przede wszystkim jest to ocena, jak średnio będą wyglądać stopy procentowe w najbliższej dekadzie.
Dodatkowo, gdy bank centralny silnie podnosi stopy procentowe, to może oznaczać, że obawia się przegrzania gospodarki. Wtedy, mimo wzrostu rentowności obligacji skarbowych o krótkim terminie wykupu, rentowności na długim końcu krzywej będą płaskie lub nawet zaczną spadać, gdyż przy recesji stopy procentowe zostaną silnie zredukowane i zakup obecnie takich obligacji będzie oznaczać wzrost wartości portfela (spadek rentowności i wzrost ceny).