Ceny ropy będą niższe niż obecnie

Przed nami trudne miesiące dla kierowców oraz przedsiębiorstw, dla których ropa naftowa i jej produkty są znacznym kosztem działalności. Pocieszający jest jednak fakt, że fundamenty dla ropy wcale nie sprzyjają wzrostom cen tego podstawowego surowca energetycznego.

Publikacja: 06.11.2018 05:00

Marcin Lipka główny ekonomista, Cinkciarz.pl

Marcin Lipka główny ekonomista, Cinkciarz.pl

Foto: materiały prasowe

Ośrodki analityczne zajmujące się rynkiem surowców coraz częściej zwracają uwagę na ryzyko przekroczenia przez ropę naftową granicy 100 dol. za baryłkę. Scenariusz ten, choć cały czas nie jest bazowy, wydaje się dość prawdopodobny ze względu na spadki eksportu tego surowca z Iranu i załamanie się wenezuelskiego wydobycia. Biorąc pod uwagę stosunkowo silnego dolara w relacji do złotego, doprowadziłoby to prawdopodobnie do przesunięcia się cen podstawowych paliw w rejon 5,5–6,0 zł za litr na początku 2019 r.

Pod wieloma względami jest to negatywna informacja. W ujęciu makro zwiększa to koszty funkcjonowania państwa, a także pogarsza bilans handlowy. Wyższe koszty surowców to także mniejsze możliwości inwestycyjne dla firm oraz konsumpcyjne dla gospodarstw domowych. Należy jednak zauważyć, że chociaż w tym momencie kupujący ropę naftową martwią się o wysokie ceny, prawdopodobnie niedługo sprzedawcy tego surowca także nie będą mieli powodów do zadowolenia.

Z deficytu...

Rynek ropy naftowej jest niezwykle wrażliwy nawet na względnie małe zmiany podaży czy zapasów. Już obniżenie się globalnego wydobycia o 1 proc., czyli 1 mln baryłek dziennie (b./d.), powoduje silne wzrosty cen, zwłaszcza wtedy gdy wydarzenie to ma charakter stały. W związku z amerykańskimi sankcjami na Iran podaż surowca z tego kraju może zmniejszyć się o ponad 1 mln b./d. w porównaniu z eksportem z połowy roku, cały czas także maleje wydobycie z Wenezueli.

Obostrzenia nałożone na Teheran i stosunkowo niewiele inwestycji poza wydobyciem z amerykańskich łupków powodują, że spadają wolne moce przerobowe. W krajach OPEC obniżyły się one do zaledwie 2 proc. globalnego wydobycia. Niewystarczająca podaż czarnego złota powoduje spadek zapasów.

Już w 2017 r., według wrześniowego raportu OPEC „World Oil Outlook 2040", zapasy malały o 800 tys. b./d. Wtedy jednak startowaliśmy z rekordowo wysokich poziomów, stąd spadek tak dramatycznie wpłynął na cenę. W tym roku natomiast zapasy mają średnio maleć o 400 tys. b./d. To powoduje obniżenie zapasów do najniższych poziomów z początku 2015 r. (dane IEA).

... w nadwyżkę

Warunki na rynku surowców energetycznych byłyby fatalne dla konsumentów, gdyby nie jeden fakt. Wydobycie z USA rośnie jak szalone. Według danych EIA zwiększyło się tylko w ciągu ostatniego roku o 1,6 mln b./d., do 11,1 mln b./d. Gdyby nie zagrożenia dotyczące Iranu i spadki produkcji z Wenezueli to już sam wzrost podaży z USA zaspokoiłby rosnący popyt na całym globie.

Niezwykle ważna jest informacja, że rosnąca podaż z USA szybko się nie zatrzyma. Całkowity wzrost wydobycia w przyszłym roku z krajów spoza OPEC ma według IEA wzrosnąć o 1,8 mln b./d., z czego 1,3 mln przypadnie na Stany Zjednoczone.

Wieloletnie szacunki OPEC z września br. sugerują, że wydobycie z amerykańskich łupków (w latach 2019–2021) ma rosnąć w przedziale 1,0–1,3 mln, czyli o tyle, o ile zwiększy się światowy popyt. Oczywiście produkcja rosnąć będzie także w innych krajach (państwa OPEC, Brazylia, Kazachstan itp.). W rezultacie raport kartelu sugeruje, że zapasy globalne będą rosły zarówno w przyszłym roku, jak i w 2020 r. aż o 0,5 mln b./d. To z kolei powinno powodować presję na spadek cen, zwłaszcza w scenariuszu mniejszych od oczekiwań problemów Iranu oraz Wenezueli.

Szklanka w połowie pełna

Przełom lat 2018 i 2019 może być trudny dla kierowców i przedsiębiorców. Jednak kolejne kwartały powinny przynieść wytchnienie. Wydaje się, że jest większe prawdopodobieństwo, że ceny podstawowych paliw w przyszłym roku będą średnio poniżej 5 zł zł/litr niż powyżej tej bariery.

Felietony
Wspólny manifest rynkowy
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Felietony
Pora obudzić potencjał
Felietony
Kurs EUR/PLN na dłużej powinien pozostać w przedziale 4,25–4,40
Felietony
A jednak może się kręcić. I to jak!
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Felietony
Co i kiedy zmienia się w rozporządzeniu MAR?
Felietony
Dolar na fali, złoty w defensywie