Euronext pokazuje pazurki

Obecna sytuacja wskazuje, że to Euronext będzie przejmował biznes od Londynu, działając jednak w wielu stolicach, i że może dojść do pewnego rozproszenia obrotu

Publikacja: 01.03.2021 05:00

Prof. Marek Wierzbowski, radca prawny, partner, kancelaria prof. Wierzbowski i Partnerzy.

Prof. Marek Wierzbowski, radca prawny, partner, kancelaria prof. Wierzbowski i Partnerzy.

Foto: materiały prasowe

mec. Sławomir Jakszuk partner, kancelaria prof. Wierzbowski i Partnerzy

mec. Sławomir Jakszuk partner, kancelaria prof. Wierzbowski i Partnerzy

Foto: materiały prasowe

Kiedy brexit był już niemal pewny, rozmawialiśmy z kolegami z bankowości inwestycyjnej na temat możliwości przejęcia roli Londynu jako centrum finansowego przez któreś z centrów w kontynentalnej Europie. Ocena była negatywna, przeważały opinie, że żadne z europejskich centrów finansowych nie jest w stanie tego zrobić. Nie przyszło nam wtedy do głowy, że ta rola może przypaść kilku ośrodkom, a tego właśnie jesteśmy świadkami – szybkiego spadku obrotów na Giełdzie Londyńskiej i wzrostu na giełdach europejskich.

Jest to przede wszystkim wielki sukces Euronextu, bo Euronext Amsterdam osiągnął wyższe dzienne obroty niż Giełda Londyńska. Wzrost obrotów odnotował również Euronext Paryż. Również Giełda Włoska w Mediolanie, będąc spółką zależną od Giełdy Londyńskiej, odnotowała blisko 20-proc. wzrost obrotów – ma ona w najbliższym czasie przejść do Euronextu. Pewien wzrost odnotowała Giełda Niemiecka we Frankfurcie, parkiet który w rozmowach był przymierzany na potencjalne centrum przejmujące biznes od Londynu. Jednak jego sukces jest mniejszy niż głównego konkurenta na rynku europejskim, czyli aliansu giełd skupionych w Euronexcie.

Obecna sytuacja wskazuje, że to Euronext będzie przejmował biznes od Londynu, działając jednak w wielu stolicach, i że może dojść do pewnego rozproszenia obrotu. Amsterdam jest najstarszą giełdą na świecie. Holendrzy nie wykazywali wielkiego sentymentu i Giełda Amsterdamska jako jedna z pierwszych znalazła się w orbicie Euronextu, któremu zresztą nie wróżono wielkiej przyszłości, kiedy w 2000 r. powstał z połączenia giełd w Paryżu, Brukseli i Amsterdamie. Dzisiaj Euronext jest znacznie większy – obejmuje również giełdy w Oslo, Dublinie, Lizbonie. Utworzył też w 2012 r. Euronext Londyn. Wśród nabytków Euronextu można wskazać FastMatch, platformę obrotu walutami (obecnie Euronext FX), Nord Pool, giełdę energii, i VP Securities, duński depozyt papierów wartościowych. W 2021 r. należy spodziewać się zamknięcia transakcji nabycia Giełdy Włoskiej w Mediolanie od Giełdy Londyńskiej.

To nie są wszystkie zdarzenia godne odnotowania w 20-lecie istnienia Euronextu. W 2007 r. doszło do połączenia z Giełdą Nowojorską, w wyniku czego powstało NYSE Euronext. Była to próba stworzenia globalnego rynku papierów wartościowych i derywatów. Z kolei w 2013 r. NYSE Euronext zostało nabyte przez Intercontinental Exchange. Rozejście się NYSE i Euronextu nastąpiło w 2014 r. i wiązało się z IPO Euronextu i powrotem do statusu giełdy europejskiej, choć zarządzanie Euronextem nigdy całkowicie nie wyszło z Paryża, a siedzibą rejestrową jest Amsterdam.

Reklama
Reklama

Te burzliwe dzieje pokazują, jak żywy jest rynek giełdowy, mimo różnych spekulacji na temat jego przyszłości czy nawet możliwego zanikania. Tu musimy sobie postawić pytanie o miejsce GPW na planszy giełd europejskich. Ostatnie lata nie były pasmem samych sukcesów. Nasze próby przejęcia innych giełd zagranicznych nie były skuteczne, choć udało nam się wyprzedzić giełdę wiedeńską w zakresie większości wskaźników, mimo niechęci do nas tej ostatniej. Natomiast udało się skonsolidować rynek polski i utworzyć silną grupę kapitałową, która organizuje praktycznie cały obrót na rynku kapitałowym i towarowym. Nie było też exodusu polskich spółek na inne giełdy zagraniczne.

Warto też spojrzeć na sytuację giełd w naszym regionie Europy w Pradze, Budapeszcie czy Bukareszcie. Ich znaczenie na rynku kapitałowym w porównaniu z giełdą warszawską jest w praktyce bardzo niewielkie, chociaż kiedyś stanowiły realną konkurencję.

Trzeba mieć świadomość, że miasto, w którym ulokowana jest giełda, staje się centrum usług finansowych, co ma istotny wpływ na rozwój gospodarczy. Stąd pojawia się pilna potrzeba wsparcia GPW w nowym układzie giełd europejskich.

Felietony
Wyzwania dla rad nadzorczych
Felietony
Powitanie z Afryką
Felietony
Co dalej z globalizacją?
Felietony
Związanie informacją poufną
Felietony
Bariery identyfikacji
Felietony
Na tropach zrównoważonego rozwoju Azji
Reklama
Reklama