Banki zwiększają sprzedaż produktów zrównoważonych

Coraz więcej instytucji wprowadza do swojej oferty produkty proekologiczne. W najbliższych latach znaczenie tego segmentu w sektorze finansowym będzie rosło, wspierając tym samym zieloną transformację biznesu.

Ogłoszenie Europejskiego Zielonego Ładu oraz głównych celów długofalowej polityki klimatycznej Unii Europejskiej wywołało konieczność przewartościowania strategii największych firm, w tym całego sektora finansowego. Kolosalne znaczenie będzie mieć także implementacja kolejnych regulacji, takich jak taksonomia, czy szczególnie ważnej dla banków dyrektywy SFDR. Wpłyną one zarówno na długofalowe plany rozwoju firm, jak i ich codzienną działalność.

Ponadto, niebawem należy spodziewać się wdrożenia dyrektywy CSRD, która nałoży na przedsiębiorstwa więcej obowiązków z zakresu raportowania pozafinansowego oraz rozszerzy listę podmiotów i obszarów nim objętych.

– Nie można też zapominać o istotnym wpływie rosnących oczekiwań różnych grup interesariuszy, w tym konsumentów, na podejmowanie przez przedsiębiorstwa działań na rzecz zrównoważonego rozwoju, co buduje silny trend wspierający zieloną transformację – dodaje Wojciech Hann, prezes zarządu Banku Ochrony Środowiska.

Koło zamachowe zmian

Podmioty z sektora finansowego pełnią w tym procesie bardzo ważną rolę. Z jednej strony same stanowią przedmiot regulacji. Powinny ograniczać swój negatywny wpływ na otoczenie oraz raportować podejmowane w tym zakresie aktywności i ich efekty. Z drugiej strony są kołem zamachowym przemian, ograniczając finasowanie „brudnych" inwestycji i rozwijając ofertę wspierającą projekty przyjazne środowisku i odpowiedzialne społecznie.

– Nie inaczej jest w przypadku Banku Ochrony Środowiska. Zgodnie z przyjętą strategią BOŚ dąży do pełniej neutralności klimatycznej już w 2030 r. oraz do znacznego zwiększenia udziału zielonych aktywów w swoim portfelu kredytowym – podkreśla prezes Hann.

Podmioty, które kładą duży nacisk na wartości ESG, zwłaszcza te związane z zieloną transformacją, nawiązują strategiczne porozumienia. W tym miesiącu BOŚ podpisał list intencyjny w obszarze bancassurance z PZU, największym polskim ubezpieczycielem. Dzięki zainicjowanej współpracy klienci BOŚ będą mogli skorzystać z oferty ubezpieczeniowej PZU w ramach wspólnego pakietu usług. Pierwszym produktem wdrażanym do oferty banku będzie ubezpieczenie instalacji fotowoltaicznych oraz innych urządzeń OZE, powiązanych ze sztandarowymi kredytami proekologicznymi BOŚ.

– Liczę, że doświadczenie BOŚ w finansowaniu inicjatyw ESG pomoże nam znaleźć nowe, wartościowe kierunki współpracy – tak porozumienie skomentowała Małgorzata Sadurska, członek zarządu PZU, nadzorująca obszar współpracy z bankami i klientów korporacyjnych. Strategia grupy na lata 2021–2024 zakłada osiągnięcie neutralności klimatycznej w zakresie działalności własnej. PZU planuje też, że do roku 2040 neutralni klimatycznie staną się jego kooperanci i partnerzy biznesowi, a do 2050 r. także klienci ubezpieczeniowi i inwestycyjni.

Sektor się rozwija

Eksperci podkreślają aktywną rolę instytucji krajowych i unijnych, które poprzez transfer środków pomocowych dostarczają dźwigni niezbędnej do realizacji ambitnych celów. A sektor finansowy systematycznie zwiększa swoje zaangażowanie w zielone aktywa, jak również w liczne fundusze oraz instrumenty finansowe dostarczane przez instytucje publiczne.

– Przekłada się to finalnie na ofertę specjalistycznych produktów i usług świadczonych na preferencyjnych warunkach. Dobrym tego przykładem jest zaangażowanie Banku BNP Paribas, który od wielu lat współpracuje z europejskimi i krajowymi bankami rozwoju (EBI, EBOR, BGK), dzięki czemu możliwe było wdrożenie szeregu mechanizmów finansowania efektywności energetycznej i projektów OZE – komentuje Adam Hirny, dyrektor departamentu wsparcia transformacji energetycznej BNP Paribas.

Z kolei PKO Bank Polski w lipcu 2021 r. przyjął cele niefinansowe w obszarze ESG. Skupia się m.in. na zwiększaniu zielonego finansowania i ograniczeniu finansowania sektorów wysokoemisyjnych.

– Jednym z podjętych przez nas zobowiązań jest utrzymanie wzrostu zielonego finansowania o co najmniej 5 proc. r./r. oraz utrzymanie relacji zielonego finansowania do wysokoemisyjnego na poziomie co najmniej trzykrotnie wyższym – informuje PKO BP. W 2021 r. zwiększył wartość zielonego finansowania o 83 proc., a jego udział w sumie bilansowej banku był trzyipółkrotnie wyższy niż finansowania wysokoemisyjnego.

Z kolei Pekao angażuje się w finansowanie takich projektów zrównoważonych, jak m.in. instalacji fotowoltaicznych, biogazowni, budownictwa ekologicznego, transportu niskoemisyjnego i farm wiatrowych. Zamierza zwiększyć udział zielonego finansowania do ponad 4 proc. portfela bilansowego (wobec 3,2 proc. obecnie). Chce finansować rozwój OZE oraz podmioty z branż nowych technologii i brać aktywny udział w rządowych i unijnych programach odbudowy i transformacji klimatycznej. – Naszą aspiracją w tym zakresie jest organizacja finansowania dla nowych zrównoważonych projektów na kwotę co najmniej 30 mld zł do 2024 r. – informuje Paweł Jurek, rzecznik Pekao.

Szanse i wyzwania

Zdecydowana większość banków pozytywnie postrzega kształtujące się wymogi regulacyjne w zakresie ESG, uważając, że stanowią one ciekawą szansę nie tylko z ich perspektywy (79 proc.), a także polskiego sektora bankowego i całego kraju (71 proc.) – wynika z badania PwC.

Nie oznacza to jednak, że banki nie dostrzegają wyzwań związanych z wdrożeniem projektów ESG, zwłaszcza w sytuacji niedostatecznego uwzględniania w unijnych rozporządzeniach wyzwań i kosztów transformacji energetycznej.

Zdaniem ankietowanych największymi wyzwaniami są: brak lub ograniczona dostępność danych na temat kontrahentów w zakresie ESG (86 proc. wskazań), niska jakość ujawnień i świadomości kontrahentów dotycząca inicjatyw zrównoważonego rozwoju (79 proc.) oraz brak finalnych, przejrzystych regulacji (71 proc.).

materiały prasowe