PGE Gryfino 2050, spółka zależna Polskiej Grupy Energetycznej, poinformowała kilka dni temu, że przekazanie inwestycji do eksploatacji dwóch bloków gazowych o mocy 700 MW każda w elektrowni Dolna Odra opóźni się. Datę tę przesunięto z 11 grudnia 2023 r. na nie później niż 30 kwietnia 2024 r. Nowa inwestycja miała wejść do dyspozycji operatora systemu energetycznego, a więc Polskich Sieci Elektroenergetycznych, z początkiem 2024 r.
Spółka ma zawarty z PSE kontrakt mocowy, za jego niedotrzymanie są kary finansowe – i takowe spotkają spółkę, z czym pogodziła się już PGE. – Zgodnie z umową bloki gazowe w Gryfinie powinny być w dyspozycji PSE od 2 stycznia 2024, czyli pierwszego dnia roboczego w 2024 r. W przypadku niedotrzymania tego terminu naliczona zostanie kara umowna, której wysokość wynika z zapisów ustawy o rynku mocy – informuje nas PGE. Aukcję w ramach rynku mocy dla tej inwestycji spółka wygrała pod koniec 2019 r. Kontrakt dotyczy 17 lat, a cena maksymalna za energię sięgnęła blisko 270 zł/kW/rok.
PSE tłumaczą, że przed rozpoczęciem dostaw energii spółka musi najpierw osiągnąć tzw. Operacyjny Kamień Milowy. Spełnienie tych wymagań oznacza, że jednostka jest zdolna do świadczenia obowiązku mocowego oraz zostały poniesione na nią odpowiednie nakłady finansowe. Jeżeli nie zostanie on osiągnięty, aż do czasu osiągnięcia tego punktu właściciel kontraktu nie będzie otrzymywał wynagrodzenia. – W pierwszym roku za każdy miesiąc opóźnienia nałożona zostanie na niego również kara w wysokości 5 proc. wartości wynagrodzenia obliczonego na podstawie obowiązku mocowego tej jednostki i najwyższej ceny zamknięcia aukcji mocy dotyczącej roku dostaw 2024 – informują nas PSE. PGE zaś zapewnia, że będzie chciało jak najszybciej spełnić te wymagania, aby kara była możliwie jak najmniejsza.
Skąd opóźnienie wartej 4,7 mld zł inwestycji? Jak tłumaczy PGE, wydłużenie terminu realizacji umowy spowodowane jest wystąpieniem zdarzeń o charakterze siły wyższej, a wykonawca, a więc konsorcjum firm General Electric Global Services (lider konsorcjum), General Electric International oraz Polimex-Mostostal, wykazał ich wpływ na realizację zobowiązań kontraktowych i możliwość należytej realizacji kontraktu. Jednocześnie firma zaznacza, że zmiana terminu realizacji umowy nie powoduje zmiany wynagrodzenia wykonawcy.