"Myślę, że historia pokaże nam, że kiedy oczekiwania zmieniają się tak, że ludzie spodziewają się spadków stóp procentowych i zaczynają widzieć, że stopy spadają - zwykle wtedy rynek IPO otwiera się i to faktycznie otwiera się z prawdziwym impetem. Jak wynika z prognozy Goldman Sachs, ma to nastąpić w 2024 roku. Jesteśmy więc bardziej optymistyczni co do rzeczywistego ponownego otwarcia rynku IPO w 2024 r. w porównaniu z 2023 r., co [...] powinno wpłynąć na wolumen transakcji" - powiedział Bruun podczas webinaru.
Chief investment officer Public Investing w Goldman Sachs Asset Management Ashish Shah wskazał, że bank spodziewa się dalszego spowolnienia inflacji i faktycznej dezinflacji, która w 2024 r. zacznie otwierać okno dla niektórych regionów na obniżki stóp procentowych.
"Uważamy, że będą to skromne cięcia. Będą one miały miejsce w miejscach, w których wzrost faktycznie słabnie i nie ma silnych podstawowych trendów wzrostowych, które pomagają amortyzować i prowadzić do miękkiego lądowania" - powiedział Shah.
"Mimo to, w przeciwieństwie do ostatnich 15 lat, uważamy, że banki centralne będą bardziej reaktywne niż proaktywne, jeśli chodzi o łagodzenie polityki pieniężnej. Wynika to w dużej mierze z faktu, że właśnie przeszły one przez walkę z inflacją i będą bardziej niezdecydowane, aby złagodzić warunki, gdy właśnie wyszliśmy z wyższych warunków inflacyjnych, aby utrzymać swoją wiarygodność" - dodał.
Te restrykcyjne warunki polityki pieniężnej obowiązują na całym świecie i w rzeczywistości narażą nas na potencjalne wstrząsy, co skłoni inwestorów do docenienia równoważącego charakteru obligacji w ich portfelach, podkreślił Shah.