Grupa Azoty wydała komunikat, w którym podkreśla, że sprzedaż zakładu w Puławach jest nadal tylko potencjalną opcją. „Przypominamy, że 6 czerwca Grupa Azoty, Grupa Azoty Puławy i Grupa Orlen podpisały umowę o współpracy i zachowaniu poufności, która umożliwi rozpoczęcie procesu due diligence, czyli badania kondycji puławskich zakładów. Przesądzanie na obecnym etapie o finalnych rozstrzygnięciach w zakresie prowadzonych rozmów jest stanowczo przedwczesne” – podkreśla firma, zaznaczając, że jest to wstępny etap rozmów o potencjalnej transakcji kapitałowej, która aby do niej doszło, musi się opłacać Grupie Azoty.

Czytaj więcej

Azoty chcą sprzedać Puławy Orlenowi. Stracą perłę w koronie

Potencjalna transakcja może polegać na sprzedaży posiadanych przez Grupę Azoty udziałów w Grupie Azoty Puławy. Oznacza to, że sprzedaż tych udziałów będzie się wiązać z pozyskaniem znaczących środków finansowych przez spółkę w Tarnowie. „Środki finansowe pochodzące z tej transakcji mogą pozwolić na przyspieszenie zarówno koniecznego i kosztownego procesu transformacji energetycznej oraz pozwolić na dodatkowe inwestycje rozwojowe.” – tłumaczy firma.

Spółka ucina także spekulacje, że ta sprzedaż to ratunek dla Grupy Azoty. „Bez względu na finał rozmów dotyczących puławskich zakładów Grupy Azoty, sytuacja Grupy Kapitałowej jest stabilna, a miejsca pracy nie są zagrożone. Grupa Azoty na bieżąco wypełnia wszystkie zobowiązania wynikające z działalności operacyjnej i inwestycyjnej.” – zapewnia koncern.

Czytaj więcej

Orlen zastąpi Rosjan w Grupie Azoty?