Azoty nie składają broni w walce o zatrzymanie kadmowych limitów

Polski potentat nawozowy wciąż ma nadzieję, że uda mu się zablokować wprowadzenie niekorzystnych dla branży unijnych przepisów. Zaznacza jednocześnie, że ma rozrysowane scenariusze na każdą okoliczność.

Publikacja: 02.11.2017 05:23

Paweł Łapiński, wiceprezes Grupy Azoty podkreśla, że grupa nie chce być skazana na jednego dostawcę

Paweł Łapiński, wiceprezes Grupy Azoty podkreśla, że grupa nie chce być skazana na jednego dostawcę surowców.

Foto: Archiwum

Grupa Azoty nie składa broni w walce o przekonanie unijnych decydentów, by nie wprowadzali surowych ograniczeń obecności kadmu w nawozach. Pod koniec października Parlament Europejski (PE) przegłosował niekorzystne dla branży nawozowej przepisy. – Piłka wciąż jest w grze. Teraz jest czas na decyzję w Radzie UE, a następnie dialog pomiędzy Komisją Europejską, PE i Radą i mamy olbrzymie nadzieje, że te negocjacje wypadną pomyślnie – przekonuje Paweł Łapiński, wiceprezes Grupy Azoty.

Pozostało jeszcze 87% artykułu
Skorzystaj z promocji i czytaj dalej!

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Chemia
Producenci tworzyw sztucznych mają problemy ze zwiększeniem sprzedaży
Chemia
Azoty mają nadzieję, że Orlen kupi chociaż aktywa logistyczne
Chemia
Grupa Azoty i Orlen mają memorandum ws. Polimerów Police obowiązujące do końca br.
Chemia
Azoty rozmawiają o warunkach emisji akcji
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Chemia
Azoty będą inwestować w intermodal
Chemia
Słaby popyt oraz wysokie koszty mają negatywny wpływ na wyniki finansowe KGL-u