Huuuge próbuje tworzyć dołek trendu spadkowego
Branża producentów gier nie ma łatwo. Jej liderzy są pod presją podażową, a na wykresach dominują spadkowe układy. Tytułowy podmiot też pozostaje w długoterminowym trendzie spadkowym, ale na wykresie widać obiecujące sygnały. Po pierwsze, od dwóch miesięcy cena nie pogłębiła dna. Po drugie, trwa konsolidacja, której towarzyszą podwyższone obroty, a najwyższe słupki wolumenu pojawiły się podczas wzrostowych sesji. Po trzecie, cena zaatakowała w minionym tygodniu średnią z 50 sesji. Jeśli uda się przebić opór, cena otworzy sobie drogę do strefy 21–22,4 zł. Najbliższe wsparcie to 17 zł.
Lotos z formacją złotego krzyża na wykresie
Paliwowy gigant wyróżnia się w kwietniu siłą relatywną. Cena akcji odrobiła całość strat po ostatniej długiej korekcie, przebiła 75 zł i znalazła się najwyżej od dwóch lat. Skala zwyżki jest tak duża, że średnie kroczące z 50 i 200 sesji utworzyły złoty krzyż. MACD i RSI są już wysoko, dlatego nie dziwi schłodzenie z drugiej połowy tygodnia. Kurs książkowo dotarł do pasma wsparć przy 69–67 zł. Niewykluczone, że Lotos przygotowuje właśnie grunt pod kolejną falę wzrostową. A wspinać jest się gdzie. Długoterminowe szczyty są dopiero w okolicy 97 zł.