Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Sektor bankowy wykazuje na początku roku relatywną siłę względem szerokiego rynku. WIG-banki zyskał w styczniu ponad 5 proc., podczas gdy WIG stracił 2,7 proc. Na wykresie ING ta siła się potwierdza. Kurs akcji wybronił średnią kroczącą z 50 sesji, a w piątek zaatakował szczyt hossy, ustanawiając rekord intraday na poziomie 287 zł. Zwyżce towarzyszył podwyższony wolumen i zawracający w górę na linii 0 wskaźnik MACD. Mamy więc klasyczny sygnał kontynuacji hossy, potwierdzony popularnymi wskaźnikami. Celem jest okrągłe 300 zł. Wspomniana średnia pozostaje wsparciem (265 zł).
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Indeks krajowych dużych spółek ostatnie dni spędził w zakresie około 60 pkt, poruszając się wokół 2950 pkt. WIG20 wciąż jest blisko tegorocznych rekordów, ale popyt najwyraźniej potrzebuje czasu, by zrobić kolejne kroki na drodze wzrostów.
W piątek rano indeks WIG rósł w porywach do 108 848 pkt. To nowy rekord historyczny szerokiego indeksu. Motorem napędowym GPW były duże spółki, ale druga i trzecia linia naszej giełdy też radziły sobie obiecująco.