Skok popytu na kredyty

W sierpniu banki dalej były zalewane wnioskami o pożyczkę na zakup mieszkań. Udział chętnych na „Bezpieczny kredyt” można szacować na 60 proc.

Publikacja: 05.09.2023 21:00

Skok popytu na kredyty

Foto: Adobestock

W sierpniu o 300 proc. więcej rok do roku wynosiła wartość zapytań o kredyty mieszkaniowe – wynika z danych Biura Informacji Kredytowej. W lipcu, kiedy ruszył program „Bezpieczny kredyt”, wzrost sięgał 273 proc. wobec 26,5 proc. w czerwcu. W sierpniu o kredyt na zakup mieszkania wnioskowało 38,9 tys. osób, o 214 proc. więcej niż rok wcześniej i o 10,5 proc. mniej niż w lipcu. Średnia wartość wnioskowanego kredytu wyniosła 410,4 tys. zł, o 21,9 proc. więcej rok do roku i tyle samo, co miesiąc wcześniej.

– Sierpniowy odczyt indeksu osiągnął rekordowy poziom prawie 300 proc. z trzech powodów – skomentował Waldemar Rogowski, główny analityk Grupy BIK. Po pierwsze, należy pamiętać o bardzo niskiej bazie: w sierpniu 2022 r. o kredyt mieszkaniowy wnioskowała najmniejsza liczba osób od stycznia 2007 r.

– Kolejny powód to wzrost liczby osób wnioskujących o kredyt mieszkaniowy. Jest to niewątpliwie efekt dużego zainteresowania kredytem w ramach programu „Bezpieczny kredyt”. BIK szacuje, że około 60 proc. wśród osób ubiegających się o kredyt mieszkaniowy w sierpniu to osoby w wieku do 45 lat, nieposiadające wcześniej kredytu mieszkaniowego, składające wniosek o kredyt do kwoty 600 tys. zł w banku uczestniczącym w programie. W procesie weryfikacji wnioskodawcy przez bank, w bazie BIK nie ma możliwości oznaczenia, że zapytanie zostało złożone w związku z programem, jest to więc wielkość jedynie szacunkowa – zastrzegł Rogowski.

Zdaniem eksperta, po części wzrost popytu na kredyty mieszkaniowe wynika z tego, że osobom, które z przyczyn formalnych nie mogą być beneficjentami programu, wzrosła zdolność kredytowa. – Zdolność rośnie bowiem w wyniku wzrostu wynagrodzeń, spadku WIBOR w oczekiwaniu na spadki stóp procentowych, jak również działań regulacyjnych – wiosennego obniżenia przez KNF poziomu bufora na stopę procentową. W konsekwencji nastąpił wzrost dostępności kredytu mieszkaniowego, co bezpośrednio przyczyniło się do wzrostu popytu – powiedział Rogowski. Po trzecie, wpływ na tak wysoką wartość indeksu miał także wzrost średniej kwoty wnioskowanego kredytu aż o jedna piątą w porównaniu z sierpniem 2022 r.

Za rozgrzanym popytem nie idzie podaż, co ciągnie w górę ceny.

– Tempo ożywienia na rynku mieszkaniowym jest wręcz bezprecedensowe. Trudno uwierzyć, że rok temu popyt na kredyty był cztery razy niższy, a sprzedaż lokali prawie trzy razy – skomentował Bartosz Turek, główny ekonomista HREIT. – Warunki dyktują sprzedający. Przy obecnym tempie sprzedaży mieszkań w ofercie deweloperów w największych aglomeracjach powinno być co najmniej dwa razy więcej. Niedobór mieszkań na sprzedaż jest tak palący, że w ostatnich tygodniach również na rynku wtórnym zaczęliśmy obserwować bardzo wyraźne spadki liczby dostępnych ofert – podkreślił.

Budownictwo
Rynek mieszkaniowy czeka na obniżki stóp. To okazja?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Budownictwo
Huśtawka nastrojów na pierwotnym rynku mieszkaniowym
Budownictwo
BM mBanku poleca akcje czterech deweloperów mieszkaniowych
Budownictwo
Ministra funduszy nie odpuszcza deweloperom. Wniosek do UOKiK
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Budownictwo
Adamietz zbuduje hotel Marvipolu w Gdańsku
Budownictwo
Echo z kumulacją