Rentowność spółek budowlanych będzie niższa

Analitycy i przedstawiciele branży są zgodni: w tym roku możemy zapomnieć o powtórce rekordowych marż z 2009 r. W 2010 r. wciąż najwięcej będzie się działo w budownictwie drogowym. Powoli ruszą jednak zapowiadane inwestycje energetyczne, poprawić się ponadto powinna sytuacja w budownictwie mieszkaniowym

Publikacja: 23.04.2010 09:43

W 2010 r. spadnie rentowność niemal wszystkich dużych spółek budowlanych notowanych na warszawskim p

W 2010 r. spadnie rentowność niemal wszystkich dużych spółek budowlanych notowanych na warszawskim parkiecie - wynika z ankiety przeprowadzonej przez "Parkiet" wśród przedstawicieli 12 biur maklerskich

Foto: PARKIET

W 2010 r. spadnie rentowność niemal wszystkich dużych spółek budowlanych notowanych na warszawskim parkiecie - wynika z ankiety przeprowadzonej przez "Parkiet" wśród przedstawicieli 12 biur maklerskich (w zestawieniu uwzględniliśmy tylko te firmy, dla których dysponowaliśmy co najmniej dwoma prognozami). Zarówno obserwatorzy rynku, jak i przedstawiciele branży wśród przyczyn wyliczają wyjątkowo dobre rezultaty osiągnięte w 2009 r. oraz to, że w najbliższych miesiącach do realizacji wejdą duże kontrakty rozstrzygnięte w okresie wzmożonej walki cenowej.

[srodtytul]PBG wciąż liderem[/srodtytul]

Zdaniem ankietowanych przez nas przedstawicieli biur maklerskich, w tym roku najmocniej wzrośnie rentowność Pol-Aquy. Na poziomie operacyjnym zwiększy się ona o 0,5 pkt proc., natomiast na poziomie netto o 1,5 pkt proc. Tak duża poprawa będzie jednak przede wszystkim zasługą niskiej bazy. Po czterech kwartałach 2009 r. piaseczyńska grupa miała bowiem "zaledwie" 4,2 mln zł zysku netto przy 1,4 mld zł przychodów. Eksperci spodziewają się ponadto nieznacznej (niespełna o 0,2 pkt proc.) zwyżki marży netto Polimeksu-Mostostalu. Przedstawiciele biur maklerskich szacują, że w tym roku sprzedaż grupy spadnie do niespełna 4,8 mld zł.

Jej czysty zarobek ma się zaś zwiększyć do 161,3 mln zł. Liderem pod względem rentowności, podobnie jak w 2009 r., pozostanie jednak wielkopolska grupa PBG. Analitycy szacują, że zarobi ona na czysto 228,9 mln zł przy ponad 3,2 mld zł obrotów. Rentowność netto spadnie co prawda o 1 pkt proc., ale wciąż pozostanie wysoka, wyniesie bowiem 7,1 proc. Tuż za wielkopolską grupą znajdą się znacznie od niej mniejsze Elektrobudowa (6,8 proc.) i Trakcja Polska (6 proc.).

[srodtytul]Winne zima i ostra walka cenowa[/srodtytul]

Słabsze niż przed rokiem okażą się już wyniki za I kwartał. - Notowane na GPW spółki budowlane przyznają, że ciężkie warunki pogodowe niekorzystnie wpływały na ich produkcję. Budimex, PBG i Polimex-Mostostal informowały już, że w I kwartale należy spodziewać się spadków - mówi Konrad Księżopolski, analityk Wood & Company. - Pogoda będzie miała kluczową rolę dla wyników przedstawicieli branży, gdyż ze względu na konieczność utrzymania pracowników spadkowi przychodów towarzyszyła zbliżona baza kosztowa - wyjaśnia nasz rozmówca. Jakich wyników branży można się spodziewać w całym 2010 r.? - Większość spółek sądzi, że w kolejnych miesiącach uda im się odrobić słabszy początek 2010 r. i że cały rok będzie lepszy od minionego.

Rentowność może się jednak okazać niższa - mówi Księżopolski. - W tym roku do realizacji wejdą duże kontrakty drogowe, które są realizowane z niższymi marżami niż zlecenia w segmencie olejowym, gazowym czy energetycznym. Wzrost ich udziału w przychodach powinien się zatem przełożyć na spadek rentowności. Obniżą się one również dlatego, że kontrakty te pozyskiwane były w okresie wzmożonej konkurencji - dodaje. Wtóruje mu Maciej Hebda z Espirito Santo. - W 2010 r. spodziewać się należy spadku marż generalnych wykonawców, gdyż do realizacji wejdzie znaczna liczba rozstrzygniętych w ostatnich miesiącach dużych kontraktów wygranych w warunkach intensywnej konkurencji - mówi.

[srodtytul]Spółki też studzą nastroje[/srodtytul]

Z opiniami analityków zgadzają się przedstawiciele największych firm budowlanych. - Spadek rentowności branży jest prawdopodobny, ale w drugiej połowie bieżącego roku i to w budownictwie infrastrukturalnym z racji znacznego skumulowania robót drogowych. Zwiększony, niezrównoważony popyt zapewne spowoduje wzrost cen niektórych materiałów i robocizny - mówi Krzysztof Kozioł, rzecznik prasowy Budimeksu. - To czy konkretna firma pozostanie rentowna, będzie uzależnione od tego, jak skalkulowała swoje oferty, i od jej dostępu do poszukiwanych zasobów. Ewentualne negatywne skutki wzrostu kosztów w infrastrukturze mogą zostać zminimalizowane przez firmy, które działają w obrębie rynku budownictwa ogólnego oraz poprzez realizację długoterminowych kontraktów drogowych podpisanych w okresie "górki cenowej" - dodaje.

Podobnego zdania jest Krzysztof Andrulewicz, prezes Skanska. - Przy tak ostrej konkurencji cenowej oczywistym rezultatem jest obniżenie rentowności. Wydaje się, że będzie ona niższa w całej branży niż w 2009 r. Istnieje też spore ryzyko wzrostu cen materiałów, co dodatkowo wpłynie na poziom osiąganych w budownictwie wyników - mówi.Spadku rentowności branży spodziewa się również Krzysztof Woch, rzecznik Hydrobudowy Polska. - Już wiele miesięcy temu sygnalizowaliśmy, że utrzymanie dotychczasowej rentowności w 2010 r. będzie bardzo trudne czy wręcz niemożliwe, a dziś podobne zdanie prezentuje coraz więcej szefów firm budowlanych.

Wynika to między innymi z niesłabnącej konkurencji na rynku - mówi. - Ponadto pamiętajmy, że o ile 2009 r. był rekordowy pod względem liczby i wartości rozstrzygniętych przetargów infrastrukturalnych, o tyle ten rok będzie prawdopodobnie rekordowy pod względem wartości kontraktów drogowych w realizacji. A to będzie niewątpliwie stanowić presję na wzrost cen materiałów budowlanych i usług podwykonawczych - dodaje. Zaznacza, że na to wszystko nałożyła się jeszcze długa, mroźna i śnieżna zima, która spowodowała wzrost kosztów i przesunięcia w budżetach w niejednej firmie z branży, również w Hydrobudowie.

Poprawę wyników zapowiada za to Polimex-Mostostal. - Nasza marża netto winna wykazywać mimo wszystko pozytywną dynamikę. Czynnikami wspomagającymi ten wzrost będą m.in. zwiększający się udział bardziej zyskownych zleceń w sektorze energetycznym, wytwarzanie wyrobów stalowych z wykorzystaniem nowoczesnej linii uruchomionej w Siedlcach, wykorzystanie kupionego niedawno nabrzeża w Gdyni, jak również restrukturyzacja grupy uwzględniająca inkorporację spółek zależnych do Polimeksu-Mostostalu - mówi Konrad Jaskóła, prezes giełdowej spółki.

[srodtytul]Kluczowe inwestycje drogowe i energetyczne[/srodtytul]

Zarówno przedstawiciele branży, jak i analitycy oceniają, że w 2010 r. motorem napędowym branży budowlanej pozostaną inwestycje drogowe. - W tym roku spodziewamy się wysypu kolejnych kontraktów drogowych. Najlepszą pozycję w tym segmencie ma Budimex, co widać po kilku najkorzystniejszych złożonych ostatnio ofertach - mówi Maciej Hebda z Espirito Santo. Nasz rozmówca ocenia, że w końcu ruszyć powinna również energetyka. - Najwcześniej powinien rozstrzygnąć się przetarg w Elektrowni Siekierki. Nieco opóźnić się zaś może wyłonienie generalnych wykonawców inwestycji w Opolu i Kozienicach. Przetarg na budowę bloku gazowego w Skawinie rozpisać może ponadto CEZ - mówi. - Myślę, że w tym roku rozstrzygnięty zostanie ponadto przetarg na budowę terminalu LNG w Świnoujściu. Trudno sobie wyobrazić, że nie wygra go PBG - dodaje.

Wtóruje mu Konrad Księżopolski. - W dłuższym okresie spółki liczą na zlecenia energetyczne. Kontrakty w tym segmencie odznaczają się wyższymi marżami, gdyż są to prace bardzo specjalistyczne. Ze względu na wysokie ryzyko niedoszacowania kosztów firmy nie będą ponadto zbyt mocno rywalizować cenowo - mówi. Eksperci przewidują też ożywienie w budownictwie mieszkaniowym i komercyjnym. - W 2009 r. w tym segmencie niewiele się działo. W tym roku deweloperzy będę jednak rozpoczynać kolejne inwestycje, gdyż w miarę poprawy sprzedaży powoli kończą się zapasy mieszkań - podsumowuje Hebda.

Z opiniami tymi zgadzają się przedstawiciele największych firm budowlanych. - Ten rok powinien być lepszy od poprzedniego, gdyż rozpocznie się realizacja kilku dużych kontraktów infrastrukturalnych, w tym również autostradowych podpisanych w zeszłym roku w systemie "projektuj i zbuduj", na których dobiega końca etap projektowania - mówi Krzysztof Kozioł. - Ruszają także modernizacje dużych dworców kolejowych, a dzięki poluzowaniu przez banki restrykcyjnej polityki kredytowej powraca ożywienie na rynku budownictwa mieszkaniowego. Widać rosnącą aktywność zarówno inwestorów publicznych, jak i prywatnych - dodaje.

Konrad Jaskóła ocenia zaś, że sukcesywna poprawa infrastruktury drogowej i utrzymująca się konkurencyjność polskiej gospodarki powinny sprzyjać wzrostowi bezpośrednich inwestycji zagranicznych i powrotowi do Polski zamówień na budowę obiektów przemysłowych czy też baz logistycznych. Jego zdaniem banki będą stopniowo zwiększały podaż kredytów hipotecznych, dzięki czemu powinna powracać koniunktura w budownictwie mieszkaniowym. - Najszybciej ma szansę rozwijać się sektor budownictwa energetycznego. To efekt inwestycji wynikających z konieczności modernizacji istniejących oraz budowy nowych bloków energetycznych i linii przesyłowych energii elektrycznej - mówi Jaskóła.Hydrobudowa Polska liczy zaś na to, że w tym roku skończy się zastój w budownictwie hydrotechnicznym (zapory, zbiorniki wodne itp.).

- Z punktu widzenia Hydrobudowy Polska i całej grupy PBG rok 2010 będzie również okresem mocniejszego wejścia w budownictwo drogowe. Od tego, czy nie pojawią się kłopoty z finansowaniem prowadzonych i planowanych inwestycji infrastrukturalnych, zależeć będzie to, jak długo ten segment pozostanie motorem napędowym branży - zaznacza Krzysztof Woch, rzecznik Hydrobudowy. - Kluczowe będzie ponadto tempo rozstrzygania wielomiliardowych przetargów w energetyce. Sygnały od deweloperów o rosnącej sprzedaży pozwalają natomiast oczekiwać, że z zapaści zacznie wychodzić budownictwo mieszkaniowe - dodaje.

Budownictwo
Waldemar Wasiluk, wiceprezes Victoria Dom: Publiczna oferta obligacji w styczniu
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Budownictwo
Rynek mieszkaniowy czeka na obniżki stóp. To okazja?
Budownictwo
Huśtawka nastrojów na pierwotnym rynku mieszkaniowym
Budownictwo
BM mBanku poleca akcje czterech deweloperów mieszkaniowych
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Budownictwo
Ministra funduszy nie odpuszcza deweloperom. Wniosek do UOKiK
Budownictwo
Adamietz zbuduje hotel Marvipolu w Gdańsku