Koniunktura w branży budowlanej powoli się stabilizuje

Przedsiębiorstwa bardziej optymistycznie oceniają perspektywy rynku. Wciąż narzekają jednak na dużą konkurencję

Publikacja: 23.04.2010 13:04

Koniunktura w branży budowlanej powoli się stabilizuje

Foto: GG Parkiet

Pomimo srogiej zimy przedsiębiorstwa budowlane oceniają koniunkturę na rynku nieco lepiej niż pół roku wcześniej - wynika z badania przeprowadzonego przez firmę PMR wśród pracowników wysokiego szczebla zarządzania oraz pionów operacyjnych 200 największych polskich firm z branży. Na rynku wciąż dominują jednak firmy, które w obecnej sytuacji dostrzegają więcej zjawisk negatywnych niż pozytywnych. Przedsiębiorstwa narzekają przede wszystkim na brak regulacji prawnych chroniących polski rynek przez zagranicznymi spółkami oferującymi zaniżone ceny usług oraz dużą konkurencję i wysokie koszty pracy.

[srodtytul]Pozytywne nastroje[/srodtytul]

Co o sytuacji w budownictwie sądzą przedstawiciele czołowych firm budowlanych z GPW? - Również zaobserwowaliśmy pewną poprawę wraz z nadejściem wiosny, dalecy jednak jesteśmy od hurraoptymizmu. 2010 r. będzie bardzo trudny dla branży budowlanej, choć może być zarazem przełomowy dla niektórych graczy, biorąc pod uwagę wielomiliardowe inwestycje, które mają ruszyć w tym roku, m.in. w energetyce - mówi Krzysztof Woch, rzecznik Hydrobudowy Polska.

Perspektywy branży pozytywnie ocenia również Konrad Jaskóła, prezes Polimeksu-Mostostalu. - Sytuację oceniamy raczej optymistyczne - spodziewamy się stopniowego powrotu koniunktury i oczekujemy rozwoju rynku budowlanego w reprezentowanych przez nas sektorach.

[srodtytul]Zacięta konkurencja[/srodtytul]

Zaskoczeniem minionego roku była zacięta walka w przetargach, która przełożyła się na spadek oferowanych cen. Proponowane stawki niekiedy sięgały zaledwie 50 proc. szacowanych kosztów. Z niepokojem na rosnącą konkurencję patrzą najwięksi przedstawiciele branży budowlanej.

- Na rynku przetargów notujemy coraz większą konkurencję, w tym niczym niekontrolowaną spoza Unii Europejskiej. W tym kontekście szczególnie ważną kwestią jest potrzeba dbałości właściwych urzędów kontrolnych o dotrzymanie warunków uczciwej konkurencji w celu chronienia polskiego rynku pracy - zaznacza Konrad Jaskóła. - Zleceniodawcy powinni też śmielej korzystać z instytucji odrzucania ofert z rażąco niskimi cenami. Inaczej mogą nie uzyskać usługi o spodziewanej jakości i terminie, co w efekcie wpłynie negatywnie na sumaryczne koszty inwestycji - dodaje.

Krzysztof Andrulewicz, prezes firmy Skanska, również ocenia, że najbardziej istotnym zjawiskiem na rynku budowlanym jest niezwykle intensywna konkurencja. - Nie było do tej pory na polskim rynku takiej sytuacji, gdy do niektórych prekwalifikacji, zwłaszcza na rynku drogowo-mostowym, startowało po 70 firm. Powoduje to pogłębiającą się konkurencję cenową - mówi. - Mogłoby się wydawać, że jest to korzystne dla zamawiającego. Jednak wydaję się, że paradoksalnie taka sytuacja to równiez duże ryzyko dla klienta, szczególnie publicznego, który kieruje się wyłącznie kryterium ceny. Chodzi o ryzyko dotyczące jakości lub terminowej realizacji kontraktu przez niektórych wykonawców - dodaje.

Budownictwo
Waldemar Wasiluk, wiceprezes Victoria Dom: Publiczna oferta obligacji w styczniu
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Budownictwo
Rynek mieszkaniowy czeka na obniżki stóp. To okazja?
Budownictwo
Huśtawka nastrojów na pierwotnym rynku mieszkaniowym
Budownictwo
BM mBanku poleca akcje czterech deweloperów mieszkaniowych
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Budownictwo
Ministra funduszy nie odpuszcza deweloperom. Wniosek do UOKiK
Budownictwo
Adamietz zbuduje hotel Marvipolu w Gdańsku