Wielki stadionowy plac budowy

Trwa bu­do­wa czte­rech obiek­tów na Eu­ro 2012. W trak­cie lub w przy­go­to­wa­niu jest mo­der­ni­za­cja kil­ku­na­stu ko­lej­nych sta­dio­nów. Jed­nak już nie­ba­wem po­ziom in­we­sty­cji w tym seg­men­cie spad­nie

Publikacja: 23.04.2010 15:28

Wielki stadionowy plac budowy

Foto: Archiwum

Wybór Polski i Ukrainy na organizatorów mistrzostw Europy w piłce nożnej w 2012 r. sprawił, że odżył uśpiony od wielu lat rynek inwestycji w infrastrukturę sportową, a nasz kraj stał się wielkim placem budowy. Na budowę stadionów zdecydowały się nie tylko miasta, w których rozgrywane będą mecze Euro 2012.

Nowe obiekty mają powstać m.in. w Białymstoku, Szczecinie czy Gliwicach. Trwa modernizacja stadionu Legii Warszawa. W realizacji lub fazie przygotowawczej jest kilkanaście kolejnych inwestycji. Kwoty, jakie pozostały do rozdysponowania, będą już jednak znacznie niższe.

[srodtytul]Miliardy na stadiony[/srodtytul]

Największymi realizowanymi obecnie inwestycjami stadionowymi jest budowa czterech obiektów na mające się odbyć w 2012 r. mistrzostwa Europy. Chodzi o inwestycje w Gdańsku, Poznaniu, Warszawie i we Wrocławiu. Najdroższa będzie budowa Stadionu Narodowego w stolicy Polski. Inwestycja pochłonie w sumie przeszło 1,9 mld zł (całkowita wartość prac, a nie tylko wynagrodzenie generalnego wykonawcy). Obiekt w Gdańsku będzie kosztował 864 mln zł, we Wrocławiu 853 mln zł, a w Poznaniu 537 mln zł.

Tylko na stadiony na Euro 2012 wydamy zatem blisko 4,2 mld zł. Kolejnych 412 mln zł pochłonie modernizacja obiektu Wisły Kraków, 370 mln zł kosztowała zaś będzie przebudowa Stadionu Śląskiego w Chorzowie. Oba te miasta są miastami rezerwowymi zbliżających się mistrzostw Europy. By na obiektach mogły zostać rozegrane mecze Euro 2012, ich budowa musi zostać zakończona najpóźniej w przyszłym roku. Przed rozpoczęciem imprezy na każdym z nich muszą się bowiem odbyć co najmniej dwa spotkania międzypaństwowe. Obawy o to, czy uda się dotrzymać tych terminów, wywołała wyjątkowo sroga tegoroczna zima. Czy mamy się czym martwić?

[srodtytul]Zimowe opóźnienia[/srodtytul]

Przedstawiciele firm budujących stadiony na Euro 2012 oraz PL.2012 (spółki koordynującej i nadzorującej przygotowania do mistrzostw w naszym kraju) przyznają, że mrozy utrudniły realizację inwestycji. – Zima spowodowała spowolnienie części prac przez cztery–sześć tygodni. W okresie tym możliwy był montaż prefabrykatów, spowolnione musiało jednak zostać chociażby betonowanie – przyznaje Wojciech Rokicki, koordynator krajowy ds. stadionów w spółce PL.2012.

– Po styczniu istniała poważna obawa, że terminy zakończenia inwestycji mogą się przesunąć. Natychmiast uruchomione zostały jednak programy naprawcze – dodaje. Przykładowo pod koniec lutego opóźnienie prac w Gdańsku szacowano na miesiąc (budowa ma się zakończyć do 25 stycznia 2011 r.). Utrudniona w okresie zimowym została również budowa Stadionu Narodowego (termin zakończenia inwestycji to połowa 2011 r.). Rokicki przyznaje, że PL.2012 rozmawia z inwestorami na temat opóźnień. Jego zdaniem nie powinno być jednak problemów z terminowym zakończeniem obydwu inwestycji. – W Gdańsku już teraz niektóre prace prowadzone są na trzy zmiany przez 24 godziny na dobę. Podobne rozwiązanie zostało zastosowane również w Warszawie – mówi.

Najbardziej zagrożony jest termin zakończenia budowy we Wrocławiu. Pod koniec grudnia minionego roku władze stolicy Dolnego Śląska rozwiązały umowę z realizującym inwestycję konsorcjum. – Nowy wykonawca formalnie przejął plac budowy 9 lutego, a prace wznowił 24 marca, gdyż decyzje związane z rozwiązaniem poprzedniej i zawarciem nowej umowy musiały zostać potwierdzone przez wszystkie strony, których dotyczyły, a nowy generalny wykonawca musiał przeprowadzić reorganizację placu budowy – przyznaje Rokicki.

– Inwestycja powinna zostać zakończona do końca czerwca 2011 r. Harmonogram jest bardzo napięty, gdyż do wykonania wciąż pozostało bardzo dużo prac. Dlatego też wszystkie podmioty zaangażowane w realizację projektu oraz jego koordynację i kontrolę będą ze sobą ściśle współpracować w celu jak najskuteczniejszego zarządzania ryzykiem – dodaje.

[srodtytul]Wykonawcy: nadrabiamy zaległości[/srodtytul]

Na zimę zwracają uwagę również przedstawiciele Hydrobudowy Polska, która znajduje się w konsorcjach realizujących trzy z czterech polskich stadionów na mistrzostwa (w Gdańsku, Poznaniu i Warszawie). Krzysztof Woch, rzecznik giełdowej spółki, informuje, że najbardziej zaawansowana jest rozbudowa stadionu w Poznaniu, która ma się zakończyć w te wakacje. Gotowe są już niemal wszystkie trybuny, na ukończeniu jest także konstrukcja stalowa dachu.

Obecnie trwa montaż membrany, czyli właściwego zadaszenia. Do wykonania pozostały ponadto głównie prace instalacyjne i wykończeniowe. – W Poznaniu w najmniejszym stopniu odczuliśmy wpływ srogiej zimy. Bardziej dała nam się ona we znaki w Gdańsku i w Warszawie. Jednak z początkiem wiosny prace na tych dwóch obiektach zdecydowanie przyspieszyły i powoli odrabiamy czas stracony z powodu niespotykanych w ostatnich latach obfitych opadów śniegu i długo utrzymujących się mrozów – zapewnia przedstawiciel giełdowej spółki.

– W Gdańsku już rozpoczęliśmy, a w Warszawie niedługo przystąpimy do montażu konstrukcji stalowych, na których opierać się będzie zadaszenie i elewacja stadionów – dodaje. Woch zaznacza, że w Poznaniu generalny wykonawca również miał poślizg, gdy rozpoczynał montaż konstrukcji stalowej, ale zgodnie z zapewnieniami opóźnienia udało się nadrobić. – Wzbogaceni tymi doświadczeniami jesteśmy przekonani, że także w Gdańsku i w Warszawie wybudujemy stadiony na czas – zapewnia.

Zima dała się również we znaki Polimeksowi-Mostostalowi, który odpowiada za modernizację stadionów Legii Warszawa i Wisły Kraków. – Prace na obu stadionach realizujemy zgodnie z kontraktami. Spowolnienie lub wstrzymanie niektórych robót budowlanych w okresie zimowym przewidziane było w harmonogramach realizacji kontraktów – zapewnia Konrad Jaskóła, prezes spółki. – Miniona zima okazała się jednak trudniejsza niż zazwyczaj. Nadrabiamy opóźnienia. W przypadku gdyby zaszła taka konieczność, uzgadniamy z inwestorem korektę harmonogramu realizacji inwestycji – dodaje.

[srodtytul]Inwestycji będzie mniej[/srodtytul]

W najbliższych latach w Polsce powstanie lub zmodernizowanych zostanie co najmniej kilkanaście stadionów. Budowlane firmy mogą zatem liczyć na kolejne zlecenia. Przedstawiciele branży są jednak zgodni co do tego, że realizacji będzie coraz mniej i że nie będą one miały aż takiej skali, jak w ostatnich miesiącach. – Zdobywane obecnie doświadczenie i referencje chętnie wykorzystalibyśmy przy budowie kolejnych stadionów i z zadowoleniem przyjmujemy informacje o nowych przedsięwzięciach. Jeśli tylko będą one miały zapewnione finansowanie, my będziemy zainteresowani udziałem w ich realizacji – mówi Woch.

– Mamy przy tym świadomość, że budowa stadionów jest w pewnym sensie wydarzeniem o charakterze jednorazowym, dlatego nie nastawiamy się na to, że będzie to nasze stałe, znaczące źródło przychodów, dlatego ciągle dywersyfikujemy działalność – dodaje. Podobnego zdania jest Konrad Jaskóła. – Przetargi na budowę nowych lub modernizacje istniejących obiektów sportowych w Polsce będą się nadal pojawiały, choć w zdecydowanie mniejszej skali i o niższej wartości niż dotychczas – mówi.

Budownictwo
Rynek mieszkaniowy czeka na obniżki stóp. To okazja?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Budownictwo
Huśtawka nastrojów na pierwotnym rynku mieszkaniowym
Budownictwo
BM mBanku poleca akcje czterech deweloperów mieszkaniowych
Budownictwo
Ministra funduszy nie odpuszcza deweloperom. Wniosek do UOKiK
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Budownictwo
Adamietz zbuduje hotel Marvipolu w Gdańsku
Budownictwo
Echo z kumulacją