Kopeksowi wzrosły co prawda przychody, jednak zysk zmniejszył się o trzy czwarte. Odwrotnie w Famurze. Spadły przychody, ale za to zwiększył się zysk netto.
– Rezultaty I kwartału są zgodne z naszymi oczekiwaniami. Prowadzimy zaawansowane rozmowy handlowe z kontrahentami w kraju i za granicą. Ze względu na wciąż odczuwalne skutki kryzysu gospodarczego podpisanie finalnej umowy zajmuje bez porównania więcej czasu niż w okresie koniunktury. Mimo to zakładamy, że powodzeniu negocjacji sprzyjać będzie widoczna, coraz bardziej otwarta względem sektora górniczego polityka kredytowa banków na świecie – mówi Waldemar Łaski, prezes Famuru.
Famur buduje również nową fabrykę w Katowicach (koszt ok. 160 mln zł) – oddanie jej do użytku przewiduje na początek przyszłego roku.Kopex skupia się na zwiększeniu aktywności na chińskim rynku. Do tamtejszych kopalń sprzedał już pierwszy kombajn wysokich mocy. Z informacji „Parkietu” wynika, że jeśli rozmowy się powiodą, spółka może sprzedać wkrótce za granicę nawet 60 takich maszyn.
[ramka]
[b]Pytania do... prezesa Kopeksu Mariana Kostempskiego[/b]