Zgodnie z propozycją zarządu Dębicy na dywidendę przeznaczonych miało zostać 35,88 mln zł z 72 mln zł ubiegłorocznego zysku spółki (2,60 zł na walor). Z naszych ustaleń wynika, że ostatecznie w trakcie wczorajszego ZWZA Dębicy znacząco zwiększono kwotę przeznaczoną do podziału między akcjonariuszy. O ile? Do zamknięcia tego wydania gazety nie ukazał się komunikat Dębicy z podjętymi podczas ZWZA uchwałami, jednak jak ustalił „Parkiet” akcjonariusze otrzymają kilkadziesiąt procent więcej, niż proponował zarząd Dębicy.

Kto stoi za tą zmianą? Z naszych informacji wynika, że propozycję zwiększenia kwoty dywidendy złożyło PZU Asset Management (działające w imieniu funduszy inwestycyjnych z grupy PZU) oraz OFE PZU mające razem blisko 15,2 proc. akcji Dębicy. Przed rozpoczęciem WZA Dębicy PZU AM i OFE PZU poinformowały o zawarciu porozumienia w sprawie zgodnego głosowania na ZWZA spółki. Piotr Góralewski, prezes PZU AM, w rozmowie z „Parkietem” potwierdził, że to przedstawiciele firm z grupy ubezpieczyciela zgłosili propozycję zwiększenia kwoty dywidendy.

Za propozycją funduszy zagłosowali również przedstawiciele koncernu Goodyear mającego nieco ponad 66 proc. akcji spółki z GPW. Jest to nieco zaskakujące, biorąc pod uwagę ciągnący się jeszcze od 2007 r. spór w akcjonariacie Dębicy. Fundusze zarzucały wówczas Goodyearowi stosowanie cen transferowych i zaniżanie rentowności giełdowej spółki.

Rozwiązaniem miało być skupienie przez Goodyear 100 proc. akcji Dębicy, a wcześniej – wsparcie dla polityki dywidendowej zakładającej wypłatę co najmniej połowy zysku Dębicy. Goodyear i PZU AM w 2008 r. zawarły porozumienie w tej sprawie, jednak zdecydowanie różnią się w ocenie wykonywania jego założeń. Goodyear jesienią zeszłego roku ogłosił wezwanie na akcje Dębicy, jednak zaproponowana cena – 59,52 zł za walor, najniższa stawka, jaką zgodnie z prawem można było zaproponować, była znacząco niższa od tej, jakiej w oparciu o wcześniejsze ustalenia spodziewali się inwestorzy finansowe.

Wezwanie zakończyło się fiaskiem – skupiono w nim jedynie 0,06 proc. akcji spółki. Czy porozumienie w sprawie dywidendy za 2009 r. oznacza, że strony zakopały topór wojenny? Z naszych informacji wynika, że między Goodyearem a PZU prowadzone są rozmowy w sprawie przyszłości Dębicy, jednak rozbieżność wciąż jest zbyt duża, by mówić o bliskim zakończeniu sporu.