- W tym roku chcemy uruchomić projekty na 1,4 tys. lokali, co umożliwi nam utrzymanie w kolejnych latach poziomu ponad 1000 przekazanych mieszkań rocznie. Obecnie w budowie znajduje się około 1,5 tys. mieszkań - mówi w rozmowie z „Parkietem" Oscar Kazanelson, przewodniczący rady nadzorczej Robygu. - Sprzedaż w I kwartale zapowiada rok na poziomie 1,2 tys. lokali (w okresie styczeń-marzec 2013 r. firma znalazła nabywców na 303 lokale, podczas gdy w tym samym okresie minionego roku było to 301 mieszkań – red.). Nie gorszy będzie też II kwartał. O tym, jak mocno przekroczymy pułap tysiąca mieszkań, zadecyduje zatem drugie półrocze – dodaje.

Kazanelson informuje, że sprzedaż mieszkań w Gdańsku i Warszawie po zakończeniu programu „Rodzina na swoim" jest podobna. - Zmniejsza się jednak liczba działających na tych rynkach podmiotów. Spada też liczba rozpoczynanych inwestycji. Ostatnie dane GUS-u mówią o spadku podaży o około 40 proc. – mówi. - Zakładam, że popyt będzie stabilny. Widoczne będzie jednak ograniczenie podaży wynikające z problemów finansowych niektórych deweloperów oraz bariery w postaci konieczności zakładania rachunków powierniczych – dodaje. Jego zdaniem to da większym firmom okazję zwiększenia udziału w rynku. - W związku z ograniczeniem podaży nie spodziewamy się dalszego spadku cen mieszkań. Oczekiwać należy raczej stabilizacji przewiduje.