Cel to sprzedaż 1000 lokali co roku

Z Dariuszem Blocherem, prezesem Budimeksu, o planach i inwestycjach rozmawia Anna Koper

Aktualizacja: 26.02.2017 22:14 Publikacja: 07.04.2011 01:55

fot. s.ł.

fot. s.ł.

Foto: GG Parkiet

[b]W 2010 r. skonsolidowane obroty Budimeksu wzrosły o 34,7 proc., do ponad 4,4 mld zł. Zysk netto zwiększył się natomiast o 54 proc. i sięgnął 267,4 mln zł. Jakie będą wyniki w 2011 r.?[/b]

W tym roku spodziewamy się dwucyfrowego wzrostu sprzedaży w ujęciu procentowym. W związku z bardzo istotnym spadkiem sprzedaży segmentu deweloperskiego prawdopodobnie obniży się rentowność grupy. Wpływ na spadek marży będzie miał również wzrost znaczenia kontraktów pozyskanych w zupełnie innych warunkach, gdy ceny stali, betonu czy paliwa były znacznie niższe, a tym samym niższe były szacowane koszty realizacji zleceń. Spadek rentowności nie powinien być jednak drastyczny. Chciałbym, by grupa wypracowała zysk netto na poziomie przynajmniej zbliżonym do ubiegłorocznego.

[b]Czy portfel zleceń gwarantuje już zwyżkę przychodów, o której pan wspomniał?[/b]

Wartość portfela zleceń grupy wynosi obecnie około 6,5 mld zł netto. Czekamy jednak na podpisanie umów o wartości około miliarda złotych (chodzi o przetargi, które wygraliśmy lub w których zaproponowaliśmy najniższą cenę). Ewentualne podpisanie tych kontraktów może podnieść wartość portfela na koniec kwietnia br. do 7 mld zł. Z aktualnego portfela zleceń do realizacji w tym roku przypadają umowy o wartości 4–4,4 mld zł. Chętnie byśmy tę kwotę jeszcze zwiększyli, zwłaszcza kontraktami z segmentu budownictwa kubaturowego, które mają zwykle krótsze okresy realizacji.

[b]W minionym roku Budimex Nieruchomości rozpoczął pięć nowych projektów mieszkaniowych na około tysiąc mieszkań. Jakie są plany na ten rok?[/b]

W 2011 r. chcielibyśmy rozpocząć realizację kolejnych czterech–pięciu inwestycji na 230–250 lokali każda. Trzy z nich powstaną w Warszawie, a po jednej w Krakowie i Poznaniu. W sumie znajdzie się w nich 1000–1200 mieszkań, a ich realizacja pochłonie 150–200 mln zł. Decyzje o rozpoczęciu kolejnych projektów będziemy oczywiście poprzedzać analizą popytu. W planach mamy też zakupy gruntów.

[b]Jak dużo pieniędzy Budimex Nieruchomości może przeznaczyć na zwiększenie banku ziemi?[/b]

Dużo będzie zależało od zysków tej spółki i od lokalizacji, w jakich zdecydujemy się na zakupy. Mamy na oku kilka gruntów w Warszawie. Zamierzamy też wyjść z zakupami poza stolicę. Analizujemy grunty w Gdańsku i Gdyni. W drugim roku możemy się również zdecydować na zakupy we Wrocławiu. Szukamy niezbyt dużych działek – na 300–400 mieszkań. Szacujemy, że na zakupy Budimex Nieruchomości może wydać do 100 mln zł.

[b]Ten rok będzie słabszy dla Budimeksu Nieruchomości w związku z tym, że spółka nie ma już zapasu niesprzedanych mieszkań. Kiedy można oczekiwać ponownego wzrostu znaczenia tej firmy w wynikach grupy?[/b]

Projekty, które zamierzamy rozpocząć w tym roku, w obrotach pojawią się w latach 2013–2014. W przyszłym roku widoczne będą natomiast przychody ze sprzedaży inwestycji, które wystartowały w 2010 r. Dążymy do tego, by w każdym roku Budimex Nieruchomości rozpoczynał projekty na tysiąc mieszkań i by taką samą liczbę lokali sprzedawał notarialnie.

[b]Jak idzie przedsprzedaż realizowanych obecnie przez Budimex Nieruchomości projektów?[/b]

Przedsprzedaliśmy już ponad 35 proc. z ponad tysiąca powstających mieszkań. Tylko w I kwartale przedsprzedaż sięgnęła około 300 lokali.

[b]Niedawno powiedział pan, że Budimex może się pojawić za granicą. Kiedy może to nastąpić?[/b]

Na razie skupiamy się na prywatyzacji Przedsiębiorstwa Napraw Infrastruktury. Jeśli zostaniemy wybrani jako nabywca tej firmy, to czeka nas jeszcze negocjacja pakietu socjalnego dla pracowników oraz jej integracja w strukturach Budimeksu.

Dopiero w dalszej kolejności zajmiemy się ekspansją zagraniczną. Wytypowaliśmy dziewięć państw, którymi jesteśmy zainteresowani. Za  pomocą banku inwestycyjnego będziemy analizować, w którym z tych krajów warto byłoby się pojawić i czy jest tam podmiot, który mógłby dołączyć do naszej grupy. Pierwszych decyzji nie należy się spodziewać wcześniej niż pod koniec roku.

[b]Dziękuję za rozmowę. [/b]

Budownictwo
Waldemar Wasiluk, wiceprezes Victoria Dom: Publiczna oferta obligacji w styczniu
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Budownictwo
Rynek mieszkaniowy czeka na obniżki stóp. To okazja?
Budownictwo
Huśtawka nastrojów na pierwotnym rynku mieszkaniowym
Budownictwo
BM mBanku poleca akcje czterech deweloperów mieszkaniowych
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Budownictwo
Ministra funduszy nie odpuszcza deweloperom. Wniosek do UOKiK
Budownictwo
Adamietz zbuduje hotel Marvipolu w Gdańsku