Tylko w miniony piątek spółka staniała o 27 proc. do 6,7 zł. – Zarząd nie widzi fundamentalnych podstaw do mającego takiego znacznego spadku kursu akcji TIM - czytamy w komunikacie giełdowej spółki.
Na potwierdzenie swojego stanowiska zarząd zaprezentował najnowsze wyniki finansowe spółki. Od początku roku do końca lipca przychody TIM sięgnęły 206,5 mln zł i były wyższe o 22 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym. Natomiast zysk netto wzrósł o 61 proc. do 4,77 mln zł, a zysk operacyjny o 114 proc. do 5,27 mln zł.
Z kolei do końca sierpnia przychody spółki wzrosły do 243,8 mln zł. - W okresie od dnia opublikowania raportu za pierwsze półrocze 2011 r. do dnia opublikowania niniejszego raportu nie zaistniały w spółce zdarzenia, które mogłyby negatywnie wpłynąć na jej sytuację finansową i biznesową – zapewnił zarząd TIM.
Na te informacje pozytywnie zareagowali inwestorzy. Kurs TIM już na otwarciu poniedziałkowej sesji wzrósł o 9 proc. do 7,33 zł. O godz. 14:44 za papiery spółki płacono niewiele mniej, bo 7,30 zł.