Większą pensję dostaną od kwietnia. – Jesteśmy zadowoleni, ale tylko połowicznie. Pierwotne założenia mówiły bowiem o podniesieniu pensji zasadniczych o 200 zł. Ale jest to kompromis wypracowany w związku z sytuacją makroekonomiczną i jej wpływem na naszą firmę – mówi Tomasz Podlasek, przewodniczący NSZZ „Solidarność" Dębicy. Podkreśla, że koronnym argumentem zarządu przeciw wprowadzaniu większych podwyżek był fakt ograniczenia produkcji.

Niedawno Dębica poinformowała, że w związku z osłabieniem popytu na opony w Europie musi zmniejszyć wielkość produkcji.

W marcu Dębica zatrudniała na etat 2977 pracowników. Oznacza to, że podwyżki będą kosztowały oponiarską spółkę ponad 4,57 mln zł w skali roku.

Na tym nie koniec. W ramach podpisanego porozumienia ustalono bowiem, że w IV kw. strony mają dokonać przeglądu wyników za trzy pierwsze kwartały tego roku i rozważyć możliwość uruchomienia dodatkowych środków na podwyżki lub nagrody dla pracowników.