Były to najwyższe notowania od ponad trzech miesięcy. Co bezpośrednio spowodowało wzrost popytu na papiery Trakcji-Tiltry? Trudno powiedzieć, gdyż spółka od kilku dni nie podała żadnych nowych informacji. Jedną z przyczyn wzmożonego popytu na akcje firmy mogą być wcześniejsze zmiany dokonane w składzie jej zarządu i rady nadzorczej. W ich wyniku m.in. Roman Przybył został prezesem Trakcji-Tiltry, a Maciej?Radziwiłł  przewodniczą- cym rady. We wrześniu doszło też do odstąpienia od umowy z PNI (firma w 100 proc. zależna od Budimeksu) na budowę infrastruktury kolejowej w okolicach Malborka, na linii Warszawa-Gdynia o wartości 149,75 mln zł. To, ze względu na brak płynności PNI, może ułatwić Trakcji-Tiltrze dokończenie kontraktu. Ponadto przedstawiciele giełdowej spółki zapowiadają dalsze działania zmierzające do zmniejszenia jej zadłużenia. Grupa już wcześniej pokazała, że potrafi konsekwentnie i skutecznie ograniczać swoje zobowiązania, co w obecnej sytuacji panującej w branży budowlanej jest niezmiernie ważne.