Analitycy DM BDM rozpoczęli wydawanie rekomendacji dla hutniczej grupy od zalecenia „kupuj". Cena docelowa została oszacowana w raporcie z 31 marca na 2,01 zł przy ówczesnym kursie 1,39 zł. Na GPW papiery drożeją maksymalnie o 4.8 proc., do 1,73 zł.
Skąd 45-proc. potencjał wzrostu wyceny? Za docelowy mnożnik dla spółki analitycy przyjęli 5 x EV/EBITDA, a odnosząc go do prognozowanych wyników w latach 2015-2016 uzyskali wycenę 1,56-2,47 zł na walor. Jako cena docelowa została przyjęta średnia z tego przedziału.
W ocenie DM BDM wyniki za IV kwartał 2014 r. świadczą o tym, że firma dobrze radzi sobie w dość wymagającym otoczeniu rynkowym. Zdaniem analityków są czynniki, które powinny wpłynąć na dalszy wzrost EBITDA w 2015 r. – do ponad 126 mln zł (zarząd wspominał, że celuje w 100-130 mln zł).
Jak szacuje DM BDM, w tym roku przychody grupy mają wynieść 1,45 mld zł wobec 1,42 mld zł w 2014 r. Zysk operacyjny ma wzrosnąć o prawie 38 proc., do 90,8 mln zł.
Kluczowe czynniki ryzyka to przerost mocy hut w Europie, spadająca konsumpcja stali w Chinach i agresywny eksport, mocna aktywność hut z Rosji i Ukrainy - korzystających na relacjach kursowych.