– Tego typu postępowanie zwykle trwa kilka miesięcy, bo jeśli w jego toku zostanie stwierdzone niewykonanie lub nienależyte wykonanie obowiązków informacyjnych przez emitenta, może to skutkować poważnymi konsekwencjami dla spółki – mówi Maciej Krzysztoszek z biura prasowego KNF. Nadzorca może wydać decyzję o wykluczeniu akcji z obrotu i nałożyć na spółkę do 1 mln zł kary.

Niezależnie od wspomnianego postępowania administracyjnego KNF sprawdza, czy rynek nie został wprowadzony w błąd – chodzi o umowę inwestycyjną z Tarantoga Capital i inwestycje w złoża w Mongolii. – Tym się zajmujemy swoją drogą – mówi Krzysztoszek.

Pod koniec 2013 r. spółka – wówczas Mostostal Export – roztoczyła przed giełdowymi inwestorami wizję wejścia w segment surowcowy oraz na giełdę w Londynie we współpracy z tajemniczym funduszem Tarantoga Capital, który miał zostać inwestorem strategicznym (ostatecznie ma 9,8 proc. akcji). W 2014 r. giełdowa firma informowała o zakupie spółek z koncesjami w Mongolii za 553 mln zł. Bańka pękła w marcu tego roku – spółka poinformowała, że utraciła prawa do koncesji, bo została oszukana przez Tarantoga Capital.

MSX nie ma działającej rady nadzorczej. Notowania spółki od początku września są znów zawieszone. Ostatni kurs to 33 gr wobec 3,63 zł latem ub.r.