Plast-Box: możliwe kolejne transakcje

Rozpoczęte przez Krzysztofa Moskę roszady w akcjonariacie producenta opakowań z tworzyw sztucznych mogą jeszcze potrwać.

Krzysztof Moska parę dni temu sprzedał 2 mln akcji Plast-Boksu, stanowiących 4,8 proc. kapitału tej firmy, zaś Gamrat 2,2 mln sztuk (5,2 proc. kapitału). W efekcie udział Moski i Gamratu (działających wtedy w formalnym porozumieniu) zmalał do 22,5 proc. z 32,4 proc. Czy możliwe są kolejne tego typu transakcje?

Koniec inwestycji

– Dostaliśmy zapytanie dotyczące 10 proc. akcji i odpowiedzieliśmy na nie. Jednak od 30 listopada nie jestem już prezesem Gamratu i nie działam w porozumieniu z tą firmą. Spodziewałbym się kolejnych transakcji. Jeśli pojawi się zapytanie skierowane do mnie, prawdopodobnie odpowiem – mówi Moska.

Ostatnie transakcje przeprowadzono po 2,35 zł za walor, co wycenia ją łącznie na 10 mln zł. Znany inwestor ma jeszcze 7,2 proc. akcji Plast-Boksu, wartych przy obecnym kursie (2,2 zł) ponad 6,6 mln zł, zaś Gamrat ma jeszcze 15,3 proc. kapitału słupskiej firmy, wartych 14,1 mln zł. – Nie mogę powiedzieć, że Gamrat zrobi to samo, ale po ostatniej transakcji widać, że również ta firma byłaby zainteresowana sprzedażą. Tym bardziej że pieniądze, które może otrzymać ze sprzedaży akcji Plast-Boksu, ma w co zainwestować – wskazuje Moska. Przypomina, że Gamrat za 23 mln zł chce przejąć wszystkie akcje Baltic Wood, producenta podłóg drewnianych. W czwartek odbędzie się nadzwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy Gamratu, które ma dać zielone światło tej akwizycji.

Gamrat (kontrolowany przez giełdowy Lentex) kupował akcje Plast-Boksu w 2011 r. Ze sprawozdania rocznego Lenteksu wynika, że Gamrat za 15,7 proc. kapitału Plast-Boksu zapłacił w sumie 16,4 mln zł, co po uwzględnieniu splitu daje cenę około 2,37 zł za jeden walor (w ostatnich dwóch latach kurs akcji tej firmy porusza się w trendzie bocznym w zakresie 2,1–2,7 zł).

Po 2011 r. Gamrat i Moska zwiększali zaangażowanie (najwięcej mieli razem prawie 33 proc. akcji). Grupa Lenteksu zdecydowała o wystawieniu na sprzedaż pakietu w Plast-Boksie na początku 2013 r. Chciała w nim produkować systemy rynnowe, ale nie osiągnęła porozumienia ze słupską firmą i zamiast tego Lentex i Gamrat zdecydowały się na kupno bułgarskiego Devoreksu.

Tajemniczy inwestor

Kupującym akcje Plast-Boksu w ostatnich transakcjach z Moską i Gamratem był zarejestrowany na Cyprze podmiot Paravita Holding Limited, który ma już 23,4 proc. kapitału Plast-Boksu.

Po raz pierwszy Paravita ujawniła się w akcjonariacie słupskiej spółki w marcu tego roku. Nie wiadomo, kto się kryje za tym podmiotem, ale jest on też obecny w akcjonariacie innej spółki powiązanej z Moską, czyli w Lenteksie (Paravita ma 14,1 proc. kapitału tej firmy, a Moska 14,4 proc.).

Czy znany inwestor jest powiązany z Paravitą? – Polacy zakładają firmy na Cyprze, aby unikać podatków. Ja chcę, żeby Polska się rozwijała, dlatego nie uciekam z podatkami i płacę je w naszym kraju – odpowiada Moska. – Nie wiem, kto stoi za Paravitą – mówi Grzegorz Pawlak, były prezes Plast-Boksu (ma 13,2 proc. kapitału). Nie chce komentować możliwych roszad w jej akcjonariacie.

Z naszych informacji wynika, że Paravita nie pojawiła się nigdy na walnym zgromadzeniu Lenteksu, zaś w przypadku obrad Plast-Boksu obecni byli jej pełnomocnicy. Prawdopodobnie jest to branżowy inwestor zagraniczny, ale nie niemiecki Huber Packaging Group, producent opakowań metalowych, którego prezes Thomas Hagen zasiadał do niedawna w radzie nadzorczej Plast-Boksu.

[email protected]