Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 10.02.2016 06:38 Publikacja: 10.02.2016 05:00
Foto: GG Parkiet
Jeszcze kilka lat temu Instal Kraków mocno zabiegał o duże kontrakty energetyczne o wartości 100–200 mln zł. W praktyce okazało się jednak, że spółka nie jest w stanie realizować umów dla tego sektora przy satysfakcjonującym poziomie rentowności. – Kontrakty dla energetyki były więc kulą u nogi spółki i ciążyły znacznie na wynikach. Teraz, mimo dobrej koniunktury w sektorze energetycznym oraz dużej liczby przetargów, spółka koncentruje się na mniej ryzykownej działalności, ale zapewniającej dobry poziom rentowności – tłumaczy Pado. Jego zdaniem mocno wygląda segment deweloperski spółki – Instal Kraków realizuje obecnie dwa projekty w tym zakresie, z których pierwszy ma zostać ukończony w I kwartale, a drugi w IV kwartale. Spółka kontroluje także krakowski Frapol – producenta systemów klimatyzacyjnych i wentylacyjnych. – Ten obszar zapewnia jej stabilny zastrzyk przychodów. Niemniej Frapol rośnie raczej powoli, więc trudno liczyć na skokowy wzrost sprzedaży – twierdzi analityk DM BDM. Instal Kraków działa także na rynku niemieckim, który zapewniał firmie w ostatnich latach dość stabilny poziom wyników na poziomie 70–80 mln zł sprzedaży i 3–5 mln zł zysku operacyjnego rocznie.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Budowlany gigant zawalczy o wzrost przychodów w tym roku. Grupa ma gigantyczny portfel zamówień, ale kontrakty stopniowo, a nie błyskawicznie, będą się przekuwać w przychody i zyski. Mocno zdywersyfikowana firma zarzuca nowe – nomen omen – sieci.
Portfel zamówień na historycznym szczycie, ale jego przekuwanie na przychody i zyski nie będzie błyskawiczne. Cel na ten rok to poprawa względem 2024 r.
Zarysowana na początku kwietnia przez szefa NBP perspektywa obniżek stóp podniosła notowania akcji części deweloperów. W start nowego cyklu, po słabym pod względem sprzedaży mieszkań I kw., wierzą już prawie wszyscy. Jak może wyglądać scenariusz ożywienia?
Część inwestorów pozbywa się papierów, godząc się z utratą aż 40 proc. wartości nominalnej. Wyprzedaż odbywa się przy relatywnie małych obrotach. Nadchodzą ważne terminy.
W tym roku – dokładnie 12 maja – mija 15 lat od giełdowego debiutu spółki, która dziś jest największym konglomeratem finansowym w naszej części Europy. Jak giełdowa historia PZU wygląda z perspektywy czasu i jakie plany ma jedna z największych spółek notowanych w Warszawie?
Rosnące koszty pracowników skłonią deweloperów do korzystania z prefabrykacji – oczekuje firma, która zabiega też o zlecenia na obiekty komunalne.
W maju i czerwcu deweloperska grupa ma do wypłaty kilka transz odsetek polskim obligatariuszom. To będzie pierwszy test przed lipcowym testem spółki matki, która musi wykupić newralgiczną serię.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas