W 2015 r. budowlano-deweloperska grupa zwiększyła przychody o 15 proc., do 1,24 mld zł, a zysk netto o 11 proc., do 23,3 mln zł.
– Biorąc pod uwagę wartość portfela zamówień, można się spodziewać dalszej poprawy wyników w tym roku – powiedział Sławomir Kiszycki, wiceprezes ds. finansowych. Jan Mikołuszko, szef rady nadzorczej, dodał, że dynamika wzrostu przychodów i zysku netto może być dwucyfrowa. Grupa spodziewa się także utrzymania marż.
Rozgrzana koniunktura
Portfel zamówień na 2016 r. wynosi 1,38 mld zł – to najwięcej w historii Unibepu. Na przyszły rok to 733 mln zł. Grupa uczestniczy też w postępowaniach o wartości ponad 1,4 mld zł.
Gros tegorocznego portfela (795 mln zł) przypada na segment generalnego wykonawstwa w Polsce. Unibepowi sprzyja rozgrzana koniunktura w segmencie mieszkaniowym – spółka buduje bloki dla największych graczy na rynku, m.in. Dom Development. Dywersyfikuje działalność, angażując się w projekty komercyjne (m.in. Galeria Północna w Warszawie dla GTC) i przemysłowe.
Unibep jest też aktywny za granicą – portfel w segmencie generalnego wykonawstwa opiewa na 187 mln zł. – Stawiamy głównie na Białoruś we współpracy z polskimi instytucjami finansującymi i ubezpieczającymi transakcje. Na powrót do Rosji na razie nie ma co liczyć – powiedział prezes Leszek Gołąbiecki.