Bumechowi, mimo dużego uzależnienia od rynku krajowego i panującej dekoniunktury, udało się zwiększyć sprzedaż z 68,2 mln zł w 2014 r. do 122,4 mln zł w 2015 r. Zysk netto spadł jednak z 57,3 mln zł do 7 mln zł. W związku z tym spółka stara się szukać oszczędności, a zarząd Bumechu proponuje np. obniżenie wynagrodzenia członków rady nadzorczej.

Tę sugestię akcjonariusze rozważali we wtorek podczas walnego zgromadzenia. Decydowano także o emisji obligacji zamiennych na akcje serii G o wartości 5 mln zł. Dzięki papierom dłużnym spółka zwiększyłaby środki obrotowe. Do zamknięcia tego wydania „Parkietu" rozstrzygnięcia akcjonariuszy nie były znane. We wtorek po południu akcje Bumechu, przy dużych jak na tę spółkę obrotach, drożały aż o 8,4 proc., do 0,9 zł za walor. Vestor DM jedną akcję spółki w raporcie z 16 marca wycenił na 1,08 zł

Dla Fasingu, który skutecznie zwiększał obroty poza granicami kraju, 2015 r. był udanym okresem. Spółka w zeszłym roku wypracowała 9,8 mln zł zysku netto przy 256,6 mln zł obrotów, co oznacza wzrost odpowiednio o 1,7 mln zł i 50 mln zł. – W przypadku Fasingu warto zwrócić uwagę na wysokie koszty sprzedaży w ostatnim kwartale zeszłego roku, które zaniżyły wynik spółki. Fasing w 2015 r. wszedł w wysoką bazę rezultatów i naszym zdaniem spółce trudno będzie w tym roku poprawić zeszłoroczne wyniki. Zakładamy, że Fasing w 2016 r. wypłaci dywidendę w wysokości 0,57 zł na akcję wobec 0,80 zł na papier w 2015 r. – komentuje Jakub Szkopek, analityk DM mBanku. Jego zdaniem zapowiedź ograniczania wydobycia węgla kamiennego przez Chiny jest dobrą informacją z punktu widzenia branży górniczej. W przypadku poddostawców wzrost cen węgla wynikający z mniejszej podaży powinien przełożyć się na poprawę przepływów pieniężnych w kopalniach. To z kolei mogłoby zmniejszyć ryzyko przeterminowanych należności. – W szczególności ostatni argument byłby bardzo pomocny, aby sytuacja na krajowym rynku uległa poprawie – podkreśla analityk DM mBanku.