Opublikowany przed wtorkową sesją raport za I kwartał wywołał pozytywną reakcję inwestorów. W chwilę po rozpoczęciu handlu akcje spółki poszybowały o ponad 5 proc. ustanawiając jednocześnie nowe historyczne maksimum na poziomie 69,20 zł.

Forte  w pierwszych trzech miesiącach 2016 r. wypracowało 34,1 mln zł zysku netto, o 36 więcej niż w porównywalnym okresie ubiegłego roku. Zysk operacyjny zwiększył się do 43,3 mln zł, co oznacza poprawę o ponad 33 proc. licząc rok do roku. Przychody ze sprzedaży sięgnęły rekordowego poziomu 300,1  mln zł i były o ponad 17 proc. wyższe od ubiegłorocznych. Sprzedaż eksportowa grupy stanowiła 87,4 proc. sprzedaży ogółem, w porównaniu 85,8 proc. przed rokiem. Liderami na rynkach eksportowych wciąż pozostają rynki krajów niemieckojęzycznych (Niemcy, Austria, Szwajcaria) oraz Francja, Hiszpania i Wielka Brytania.

Spółka w zakończonym kwartale zanotowała wyraźną poprawę marż.  Rentowność brutto sprzedaży wzrosła  do 40,2 proc. z 36,3 proc. zanotowanych w porównywalnym okresie 2015 roku. Jak podaje spółka na poprawę rentowności złożyły się: pozytywny wpływ wzrostu kursu EUR/PLN, zwiększonej skali produkcji na niższe koszty jednostkowe, stabilna sytuacja na rynku cen surowców podstawowych oraz konsekwentna polityka dyscypliny budżetowej.

Rezultaty opublikowane przez spółkę okazały się wyraźnie wyższe od szacunków analityków, które zakładały 29,5 mln zł zysku netto i 279,9 mln zł przychodów. - Wyniki okazały się rewelacyjne dzięki rekordowej sprzedaży i zaskakująco bardzo dobrej marży EBITDA rzędu 16 proc., której rynek nie doszacował. Uważam, że perspektywy wynikowe spółki w następnych kwartałach wyglądają również obiecująco dzięki słabej złotówce w stosunki do euro i niskim cenom surowców – ocenia Adam Milewicz, analityk ING Securities.