Wartość portfela zamówień jednej z największych grup budowlanych z polskim kapitałem wynosi 1,6 mld zł, z czego ponad 700 mln zł przypada do realizacji w tym roku.
W 2016 r. Mirbud miał 774 mln zł przychodów, czyli o 2 proc. więcej niż rok wcześniej. Ubiegły rok był trudny dla branży – produkcja budowlano-montażowa w Polsce skurczyła się o kilkanaście procent. Zysk brutto ze sprzedaży wzrósł o prawie 12 proc., do 71 mln zł, zysk operacyjny o 24 proc., do 41,5 mln zł, a czysty zarobek przypadający akcjonariuszom jednostki dominującej o 43 proc., do 19,5 mln zł.
Największe przychody wypracował segment budowlany – wzrosły one o 16 proc., do 911 mln zł (przed wyłączeniami konsolidacyjnymi). Zysk operacyjny wzrósł o 57 proc., do 50,4 mln zł – to 70 proc. wyniku wszystkich segmentów przed wyłączeniami konsolidacyjnymi (72 mln zł, wyłączenia to 30 mln zł).
- Na osiągnięty w tym segmencie wynik wpływ miała przede wszystkim realizacja inwestycji w obszarze robót inżynieryjno-drogowych, które stanowiły blisko 60 proc. udziału w sprzedaży. Ponadto intensywnie rozwijamy współpracę z międzynarodowymi deweloperami powierzchni magazynowych, które corocznie zapewniają około 25 proc. przychodów spółki. Jestem przekonany, że nasza pozycja w tym segmencie będzie się w dalszym ciągu umacniać – mówi cytowany w komunikacie Jerzy Mirgos, prezes Mirbudu.
Przychody segmentu najmu – to głównie Centrum Handlowe Marywilska 44 w Warszawie - były stabilne i wyniosły blisko 39 mln zł, a marża brutto ze sprzedaży 39 proc. Zysk operacyjny podwoił się, do 19,2 mln zł – ale to m.in. wynik aktualizacji wartości nieruchomości.