Torpol zacznie odbudowywać wyniki

Spółka ma w portfelu kontrakty warte 3,4 mld zł, liczy na rentowność brutto ze sprzedaży rzędu 4–5 proc.

Publikacja: 23.11.2017 05:22

Słabe wyniki spółki prezesa Grzegorza Grabowskiego to pochodna zastoju inwestycyjnego.

Słabe wyniki spółki prezesa Grzegorza Grabowskiego to pochodna zastoju inwestycyjnego.

Foto: Archiwum

Budowlana spółka, specjalizująca się w infrastrukturze torowej, spodziewa się, że w wynikach za IV kwartał będzie już bardzo wyraźnie widoczny wpływ odbudowy portfela po ubiegłorocznej inwestycyjnej zapaści. Wyzwań na rynku nie brakuje, zarząd się spodziewa, że kontrakty w backlogu wartym 3,36 mld zł przyniosą średnią rentowność rzędu 4–5 proc.

Stopniowa poprawa

– Czwarty kwartał zapowiada się jako najlepszy kwartał w tym roku, w wynikach powinny się pojawić w mniejszym lub większym stopniu wszystkie kontrakty pozyskane z nowego rozdania. Oczywiście, przełomowy będzie 2018 r. – powiedział Grzegorz Grabowski, prezes Torpolu.

Zdaniem menedżera, spółka zbudowała przyzwoity portfel, teraz priorytetem jest sprawna realizacja kontraktów.

Menedżer przyznał, że wyzwań na rynku nie brakuje, to przede wszystkim kwestia dostępności materiałów i ich transport, duża rotacja kadry technicznej i presja na płace.

– Jeśli chodzi o obecny portfel zleceń, w dużej mierze mamy zabezpieczone rezerwacjami główne materiały: podkłady, szyny, rozjazdy, w nieco mniejszym stopniu tłuczeń. Ogólnie mamy zabezpieczone materiały o wartości rzędu 600 mln zł – wyliczył Grabowski. – Mamy też własny tabor, bo na rynku brakuje wagonów, jednak logistyka na pewno będzie wyzwaniem – dodał.

Spółka ma własny potencjał wykonawczy w zakresie kadry i maszyn, dlatego nie jest aż tak zależna od dostępności podwykonawców. Wprowadziła też program motywacyjny i premiowy. – Niemniej trzeba się liczyć z presją na wynagrodzenia – przyznał prezes.

GG Parkiet

Gros portfela to kontrakty kolejowe w Polsce, trzonem jest LCS Konin za blisko 770 mln zł, firma czeka na podpisanie zlecenia za 370 mln zł na budowę układu torowego przy Elektrowni Jaworzno.

– W przypadku Konina mamy zabezpieczone materiały, a baza jest blisko, więc odpadają problemy logistyczne. Czekamy na zawarcie kontraktu na Jaworzno, jesteśmy po odwołaniach, to umowa o bardzo dobrej rentowności – podkreślił Grabowski.

Średnia rentowność brutto ze sprzedaży szacowana dla portfela to 4,6 proc., zdaniem menedżerów Torpolu, w zależności od sytuacji, należy oczekiwać rentowności między 4 a 5 proc. – z jednej strony jest presja kosztowa, z drugiej przykład Jaworzna pokazuje, że możliwe do zdobycia są zlecenia z bardzo dobrą marżą (Torpol nie ujawnia jednak szczegółów dla Jaworzna).

Firma liczy też, że drgnie rynek norweski, na razie to zaledwie 10,5 mln zł w portfelu.

Kurs odbija

Kurs Torpolu od końca lipca do początku listopada runął o 46 proc., z 13,5 do 7,34 zł. W środę papiery drożały o nawet 6,2 proc., do 8,2 zł. – Branża budowlana postrzegana jest przez pryzmat wielu czynników ryzyka, ale skala przeceny naszych akcji nie ma uzasadnienia, biorąc pod uwagę wielkość portfela i oczekiwany poziom rentowności – powiedział Grabowski.

Budownictwo
Waldemar Wasiluk, wiceprezes Victoria Dom: Publiczna oferta obligacji w styczniu
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Budownictwo
Rynek mieszkaniowy czeka na obniżki stóp. To okazja?
Budownictwo
Huśtawka nastrojów na pierwotnym rynku mieszkaniowym
Budownictwo
BM mBanku poleca akcje czterech deweloperów mieszkaniowych
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Budownictwo
Ministra funduszy nie odpuszcza deweloperom. Wniosek do UOKiK
Budownictwo
Adamietz zbuduje hotel Marvipolu w Gdańsku