To kolejna odsłona sporu o rozliczenie budowy galerii handlowej Sukcesja w Łodzi. Fabryka Biznesu to inwestor otwartego dwa lata temu obiektu, Mirbud to generalny wykonawca.
Mirbud podkreśla, że wniosek Fabryki Biznesu jest bezzasadny i złożony w złej wierze, a wierzytelność została sztucznie wykreowana. Jak podkreśla Mirbud, ustanowienie tymczasowego nadzorcy sądowego to standardowa procedura i nie oznacza, że roszczenia Fabryki Biznesu są zasadne. W komunikacie spółki czytamy, że zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem na prawidłowo złożony wniosek potencjalnego wierzyciela sąd jest zobowiązany wyznaczyć tymczasowego nadzorcę, którego sprawozdanie będzie podstawą podjęcia decyzji o odrzuceniu wniosku bądź wszczęciu postępowania.
Takie sprawozdanie trafiło już zresztą do sądu, nadzorca podkreślił, że wierzytelności Fabryki Biznesu są bez wątpienia sporne, ponadto nie zostały spełnione żadne przesłanki niewypłacalności Mirbudu.
Giełdowa spółka liczyła, że sprawa szybko się zakończy i nie będzie konieczności niepokojenia inwestorów, jednak została zmuszona do odtajnienia informacji poufnej. Niemniej spodziewa się oddalenia wniosku Fabryki Biznesu przez sąd i zapowiada podjęcie kroków prawnych.