– Stale analizujemy niemiecki rynek pod kątem zakupu kolejnych atrakcyjnych działek, na których moglibyśmy zrealizować projekty mieszkaniowe dające nam satysfakcjonujący zwrot z inwestycji – deklaruje Nikodem Iskra, prezes Murapolu.
Niedawno firma sprzedała pakiet akcji Skarbiec Holdingu, rynek obawia się o wysokie zadłużenie Murapolu, co wyraża się m.in. przeceną obligacji na Catalyst. Dlaczego zdecydowano się na sprzedaż projektu deweloperskiego w Niemczech, mając pozwolenie na budowę 126 mieszkań?
– Podjęliśmy decyzję o skorzystaniu z okazji ze względu na wyjątkową atrakcyjność ofert, które spływały do nas od inwestorów. Uznaliśmy, że skoro wartość nieruchomości stała się cztery razy wyższa w ciągu dwóch lat od jej nabycia, korzystniejszym rozwiązaniem będzie upłynnienie aktywa niż realizacja projektu mieszkaniowego – przekonuje prezes Iskra. Za działkę w podberlińskim Mahlow Murapol otrzyma 6,2 mln euro netto (prawie 27 mln zł) – zakup w 2016 r. kosztował 1,45 mln euro (obecnie 6,3 mln zł).
Poprzedni prezes Michał Sapota (do zmian w zarządzie Murapolu doszło na przełomie 2017 i 2018 r.) deklarował, że strategia Murapolu zakłada uzyskanie pozycji stabilnej organizacji o zasięgu międzynarodowym i możliwe są inwestycje w kolejnych europejskich miastach.
– Obecnie skupiamy się na rynkach na których już jesteśmy obecni – podkreśla Iskra.