„Prawo Unii nie stoi na przeszkodzie temu, by w przypadku uznania umowy kredytu hipotecznego zawierającej nieuczciwe warunki za nieważną, konsumenci żądali od banku rekompensaty wykraczającej poza zwrot zapłaconych rat miesięcznych. Prawo to stoi natomiast na przeszkodzie temu, by banki dochodziły podobnych roszczeń względem konsumentów” – czytamy w czwartkowym komunikacie po wyroku TSUE.
- Wyrok otwiera drzwi dla frankowiczów - będą mogli od teraz domagać się stwierdzenia nieważności kredytów powiązanych z walutami obcymi bez obaw o negatywne konsekwencje ustalenia nieważności umowy kredytu. Sądy w Polsce, w tym również Sąd Najwyższy, będą związane tym korzystnym dla konsumentów rozstrzygnięciem TSUE – komentuje Radosław Górski z Kancelarii Prawnej Radosław Górski i Wspólnicy.
Czytaj więcej
Po uznaniu umowy kredytu hipotecznego za nieważną ze względu na nieuczciwe warunki konsumenci mogą dochodzić względem banków roszczeń wykraczających poza zwrot świadczeń pieniężnych; banki nie mają tego prawa, uznał Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE).
- Jest to bardzo dobry wyrok dla konsumentów i równocześnie bardzo niekorzystny dla banków. Zapowiada bowiem ich przegraną w wielu procesach sądowych i pozbawia banki szans na uzyskanie dodatkowych świadczeń. Zatem stworzona przez banki koncepcja wynagrodzenia za korzystanie z kapitału kredytu, obraca się przeciwko nim i może spowodować teraz dotkliwe konsekwencje dla tych instytucji – ocenia.
Komisja Nadzoru Finansowego wydała komunikat w tej sprawie. Czytamy w niej, że rozstrzygnięcie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej ws. C-520/21 sprowadzające się w swojej treści do zwolnienia konsumenta z poniesienia kosztu wieloletniego udostępnienia mu przez bank kapitału, ma negatywny wymiar z punktu widzenia polskiego sektora bankowego oraz całej polskiej gospodarki, ale także z punktu widzenia pewności prawa, interesu publicznego oraz elementarnych zasad sprawiedliwości społecznej, przyznając preferencyjne warunki traktowania wąskiej grupie kredytobiorców w postaci „darmowego kredytu”. W ocenie UKNF rozstrzygnięcie TSUE sprzeciwia się zasadom proporcjonalności oraz równowagi pomiędzy ochroną wartości chronionych dyrektywą 93/13, a nadrzędnymi wartościami takimi jak stabilność i bezpieczeństwo systemu finansowego. Wykracza także poza to, czego może wymagać zasada skuteczności stosowana w odniesieniu do postanowień dyrektywy 93/13.