Adam Glapiński na ostatniej prostej. Dobiegnie do mety?

PiS ciągle szuka głosów do poparcia w Sejmie wniosku o kolejną kadencję szefa NBP dla jego obecnego prezesa. Cały czas w szachu trzyma go Solidarna Polska. Głosowanie w Sejmie planowane jest na jutro.

Publikacja: 11.05.2022 12:56

Adam Glapiński, prezes NBP

Adam Glapiński, prezes NBP

Foto: Bloomberg

Obecna kadencja Adama Glapińskiego na stanowisku prezesa Narodowego Banku Polskiego kończy się w czerwcu. Wniosek w sprawie przedłużenia jego rządów w banku centralnym o kolejne 6 lat już kilka miesięcy temu złożył prezydent Andrzej Duda. W jego ocenie obecny szef banku centralnego zasłużył na dalsze jego prowadzenie, dbanie o inflację i złotego.

Prawo i Sprawiedliwość ciągle ma jednak problem ze skompletowaniem większości potrzebnej do przeforsowania w Sejmie wniosku prezydenta. Z tego powodu nie poddano go pod głosowanie w kwietniu, na poprzednim posiedzeniu parlamentu. Wprawdzie wcześniej za drugą kadencją dla Glapińskiego opowiedział się sejmowa komisja finansów publicznych, ale wniosek w tej sprawie przeszedł zaledwie jednym głosem przewagi. A w Sejmie w czasie głosowań nawet taka minimalna większość ciągle jest zagrożona. PiS trzyma w szachu Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry, która nie zgadza się na jakiekolwiek zmiany związane z Izbą dyscyplinarną Sądu Najwyższego. Bez gwarancji braku takich zmian Ziobro i jego posłowie nie poprą kandydatury Glapińskiego. A bez ich głosów los prezydenckiego wniosku jest niepewny. PiS boi się zaryzykować.

Czytaj więcej

Glapiński: Duża część drogi cierniowej już za nami

Targi trwają. W kuluarach sejmowych mówi się, że na szali leżą też miejsca w urzędach i spółkach skarbu państwa dla ludzi Ziobry. I, że Ziobro szantażując PiS brakiem poparcia dla Glapińskiego, chce dla swojego ugrupowania wyszarpać jak najwięcej. Opozycja mówi na to, że mamy do czynienia z sytuacją, w której ogon kręci psem, bo Solidarna Polska ma bardzo słabe notowania i jak pokazują sondaże, gdyby samodzielnie startowała w wyborach nie dostałaby się do Sejmu. Nieoficjalnie mówi się, że Prawo i Sprawiedliwość szuka poparcia dla Glapińskiego także wśród posłów innych ugrupowań. O głosowaniu za drugą kadencją dla Glapińskiego mówi Paweł Kukiz, ale nie ma pewności jak zagłosują jego posłowie. Na dodatek i w samym PiS kandydatura obecnego szefa NBP na drugą kadencję za sterami banku centralnego ma sporo przeciwników. Oceniają oni, że wizerunkowo Glapiński wiązany przez dużą część wyborców z wysoką inflacją, drożyzną i rosnącymi ratami kredytów, będzie szkodził PiS-owi.

Głosowanie nad wnioskiem prezydenta planowane jest na czwartek. Jeszcze dziś ma się odbyć posiedzenie klubu PiS. Jednym z tematów będzie rozmowa nad kandydaturą Glapińskiego. Mówi się, że Jarosław Kaczyński będzie chciał zdyscyplinować swoich posłów w tej sprawie.

Opozycja jest zdecydowanie przeciwko Glapińskiemu. Zarzuca mu lekceważenie zagrożenia ze strony inflacji i zbyt późne podjęcie walki z jej silnym wzrostem. Wytykają też szefowi NBP wprowadzenie w błąd kredytobiorców. Glapiński mówił, że prawdopodobieństwo podwyżek stóp procentowych jest zerowe, tymczasem te od kilku miesięcy gwałtownie rosną. Raty kredytów wzrosły w ich następstwie o około 70 proc., niekiedy więcej. A to nie koniec podwyżek i kłopotów kredytobiorców.

Banki
Zysk Alior Banku nieco powyżej oczekiwań. Będzie dywidenda
Banki
Banki nie są nadmiernie drogie, ale hossa nie będzie trwać wiecznie
Banki
NBP pod kreską. Strata w 2023 roku poszła w miliardy złotych
Banki
Prezes mBanku Cezary Stypułkowski: Marne prawo, żadna sprawiedliwość, upadła moralność
Banki
Czy koszty ratowania Getin Noble Banku kiedyś się zwrócą?
Banki
Czystki dotarły do Banku Pekao, to już ostatnie dni Leszka Skiby jako prezesa