Komisja Nadzoru Finansowego zaznacza, że decyzja nie jest prawomocna - bank może złożyć wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy albo skargę do sądu administracyjnego. Idea Bank podał w komunikacie, że po zapoznaniu się z uzasadnieniem decyzji KNF oraz przeprowadzeniu szczegółowej analizy prawnej, podejmie decyzję co do ewentualnego wniesienia odpowiedniego środka odwoławczego.
Komisja postanowiła nałożyć karę na Idea Bank, bo jej zdaniem dopuścił się licznych i długotrwałych naruszeń przepisów prawa, statutu banku oraz stworzył zagrożenie dla interesów uczestników obrotu instrumentami finansowymi o znacznej skali i poważnych negatywnych następstwach dla klientów banku – wyjaśnia KNF.
Chodzi o to, że Idea Bank naruszał statut poprzez wykonywanie czynności spoza ich katalogu w nim wskazanych oraz stworzenia zagrożenia dla interesów uczestników obrotu instrumentami finansowymi w związku z wystąpieniem szeregu nieprawidłowości związanych ze sposobem dystrybucji tych instrumentów. Według KNF bank naruszył także rozporządzenia ministra finansów m.in. poprzez brak działania w sposób rzetelny i profesjonalny, zgodnie z zasadami uczciwego obrotu oraz zgodnie z najlepiej pojętymi interesami klientów, jak również nie zapewnił właściwego funkcjonowania systemu sprawozdawczości zarządczej, wspomagającego proces decyzyjny w zakresie zarządzania ryzykiem w banku, na który składa się w szczególności raportowanie o ryzyku.
KNF wyjaśnia, że Idea Bank od maja 2016 r. do listopada 2017 r. oferował obligacje emitowane przez GetBack oraz certyfikaty inwestycyjne funduszy inwestycyjnych zamkniętych, nie posiadając do tego stosownych uprawnień, zatem czynności te nie mieściły się w katalogu zawartym w statucie banku.
„Pracownicy banku w oparciu o stany rachunków klientów przekazywali im rekomendacje nabycia obligacji GetBack. Były to wskazówki pozwalające klientom na jednoznaczną identyfikację instrumentów finansowych i kierunku zachowań inwestycyjnych" – podaje KNF. Ocenia, że