Specjaliści pozytywnie oceniają wyniki grupy za I półrocze, mimo że strata netto za ten okres przekroczyła 30 mln zł (rok wcześniej była trzy razy większa). Spodziewają się, że dzięki nowej strategii, którą wdraża obecny zarząd, firma w końcu stanie na nogi i zakończy trzyletnią walkę o przetrwanie. Bieżący rok ma być ostatnim rokiem zakończonym stratą. KBC Securities prognozuje, że w 2010 r. grupa będzie miała 30,2 mln zł straty netto, 27,6 mln zł straty operacyjnej i 502,3 mln zł przychodów. W przyszłym roku zarobek netto sięgnie 3,5 mln zł zysku netto. Zysk operacyjny wyniesie 12,6 mln zł przy 531,4 mln zł przychodów.

Raport KBC dotyczący Sygnity jest już drugim materiałem na temat spółki, który trafił na rynek po publikacji wyników. Swoje postrzeganie firmy zmienili również specjaliści ING, którzy podnieśli rekomendację z "trzymaj" na "kupuj" a cenę docelową z 14,7 zł do 15 zł.

Inwestorzy pozytywnie zareagowali na półroczne dane finansowe oraz dwie nowe rekomendacje. We wtorek akcje Sygnity zdrożały o 5,2 proc. W środę zyskują kolejne 5,1 proc. i są wyceniane na 14,1 zł. Jeszcze w poniedziałek wyceniano je na 12,75 zł.