Byki minionego tygodnia, czyli gdzie ostro szarżowali kupujący...

Aktualizacja: 19.02.2017 06:33 Publikacja: 18.06.2012 15:00

Byki minionego tygodnia, czyli gdzie ostro szarżowali kupujący...

Foto: GG Parkiet

Apator

Byk nie ma zamiaru zwalniać tempa

Akcje producenta i sprzedawcy aparatury pomiarowej zyskują na wartości od połowy września ubiegłego roku. Szarża byków zaczęła się przy poziomie 14,7 zł, a w połowie kwietnia cena osiągnęła aktualne maksimum wzrostowego trendu: 25,48 zł. Ostatnia korekta miała miejsce w pierwszych dwóch tygodniach maja. Apator nie był tu odosobniony – wiosenny miesiąc był nieudany dla większości spółek notowanych na warszawskich parkiecie. Od czterech tygodni na rynku prym znów wiodą byki. Kurs rośnie, zbliżając się do oporu na poziomie 25,48 zł, a jego przebicie otworzy drogę do kontynuacji trwającej hossy. Najbliższym wsparciem dla ewentualnych niedźwiedzich ataków jest linia trendu wzrostowego. Gdyby bariera ta nie wytrzymała, kolejna defensywa jest ustawiona na pułapie 22,42 zł.

Bogdanka

Znów przy górnej granicy

Początek roku był bardzo udany dla akcjonariuszy węglowej spółki. W pierwszym kwartale kurs wzrósł ze 105 zł do 130,6 zł, więc byki zarobiły blisko 24 proc. Niestety, w marcu kurs przeszedł w konsolidację z lekkim nachyleniem w dół. Na początku czerwca cena przebiła jej dolną granicę i dotarła do lokalnego minimum 114 zł. Niedźwiedzie zapędy zaniepokoiły byki, które przystąpiły do kontry. Cena gwałtownie ruszyła na północ, a w minionym tygodniu dotarła prawie do górnego ograniczenia wspomnianej konsolidacji. Jeśli byki utrzymają dobre tempo, może uda się w najbliższym czasie wybić z trendu bocznego i pokusić się o atak na dotychczasowe maksimum wzrostów: 130,6 zł. W razie odbicia i ponownego zwrotu w dół pierwsze wsparcie stanowi okolica 117 zł.

Krezus

Szansa na dalszy ciąg hossy

Akcje funduszu powinny być łakomym kąskiem dla zwolenników długich dystansów. Kurs od marca 2009 r. znajduje się w wyraźnym trendzie wzrostowym, a jego aktualne maksimum 11,77 zł zostało ustanowione pod koniec marca tego roku. W kwietniu byki wzięły sobie urlop i cena spadła do lokalnego dołka 8,55 zł. Niedźwiedzie próbowały utrzymać kurs na niższym pułapie, ale wysiłki te na niewiele się zdały. Krótka konsolidacja zakończyła się pod koniec maja. Kurs ponownie ruszył w górę, a w minionym tygodniu byki pokazały, że mają ambicję na nowy rekord hossy. Na środowej sesji kurs sięgnął już 11,39 zł, więc atak na szczyt powinien być tylko kwestią czasu. W razie pogorszenia nastrojów najbliższe wsparcie stanowi kwietniowe, lokalne minimum na poziomie 8,55 zł.

Sadovaya

Przebicie linii trendu

Cena akcji przedstawiciela ukraińskiej branży górniczej spadła w ciągu ostatnich trzech miesięcy o ponad 60 proc. Wyprzedaż zatrzymała się na początku czerwca, gdy kurs dotarł do nowego historycznego minimum 3,41 zł. Byki zaatakowały i w minionym tygodniu kurs przebił linię trendu spadkowego. Pozytywny sygnał techniczny zachęcił jeszcze bardziej do zakupów i podczas czwartkowych notowań cena osiągnęła sesyjne maksimum 4,89 zł. Trudno w tej chwili powiedzieć, czy zachowanie ceny to zapowiedź trwalszego ruchu, czy tylko próba łapania dołków. Sytuacja będzie bardziej klarowna, jeśli kurs dotrze do 5,8 zł – szczytu korekty spadków z końca kwietnia. Jeśli jednak niedźwiedzie ponownie dojdą do głosu, najbliższa bariera dla spadków to rekordowe minimum 3,41 zł.

[email protected]

Analizy rynkowe
Prześwietlamy transakcje insiderów. Co widać między wierszami?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Analizy rynkowe
Co czeka WIG w 2025 roku? Co najmniej stabilizacja, ale raczej wzrosty
Analizy rynkowe
Marże giełdowych prymusów w górę
Analizy rynkowe
Tydzień na rynkach: Rajd św. Mikołaja i bitcoina
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Analizy rynkowe
S&P 500 po dwóch bardzo udanych latach – co dalej?
Analizy rynkowe
Czy Święty Mikołaj zawita w tym roku na giełdę?