Drugi kwartał za nami. Choć do publikacji raportów (kwartalnych bądź półrocznych) jeszcze sporo czasu, już teraz warto się zastanowić, jakie wyniki pokażą spółki oraz jak to wpłynie na ich wyceny.
W II kwartale byliśmy świadkami osłabienia się złotego. To pomogło m.in. wynikom KGHM. – Wynik w drugim kwartale może być zbliżony do tego z pierwszego, co, biorąc pod uwagę silny spadek ceny miedzi na rynkach światowych, może zostać odebrane pozytywnie – uważa Artur Iwański, analityk DM PKO BP.
Wpływ mistrzostw
Analitycy jako oczywistego beneficjenta Euro 2012 wskazują spółkę Orbis. Mistrzostwa były też czasem żniw dla zakładów bukmacherskich – w tym notowanej na GPW Fortuny.
Z kolei branża gastronomiczna podkreśla, że lokale w strefie kibica i w pobliżu stadionów przeżywały w czerwcu istne oblężenie. Takie firmy jak AmRest, Sfinks, Mex, Polskie Jadło czy producenci piwa bez wątpienia pokażą wzrost sprzedaży. Analitycy jednak wstrzemięźliwie wypowiadają się o wpływie Euro na branżę. W zwyżkę obrotów nie wątpią, ale zauważają też, że spółki poniosły w tym okresie wysokie nakłady na marketing.
Z powodu mistrzostw w czerwcu mniej osób robiło zakupy w centrach handlowych. To uderzyło m.in. w spółki odzieżowe. Wyniki za czerwiec to potwierdzają. Wprawdzie LPP na sprzedaż nie narzeka (wzrosła o 36 proc.), ale marża poszła w dół. Z kolei NG2 zanotowało 6-proc. spadek skonsolidowanych przychodów.