PBG: Kurs próbuje domknąć lukę
Po silnych spadkach z początku czerwca związanych z ogłoszeniem upadłości układowej budowlanej spółki, kurs akcji zaczął lipiec od silnych wzrostów. W minionym tygodniu walory podrożały o prawie 72 proc. Podczas czwartkowej sesji kurs ustanowił maksimum 12,3 zł. Do zakupów zachęciły inwestorów zapowiedzi wicepremiera i ministra gospodarki Waldemara Pawlaka, który poinformował, że rząd rozważa pomoc upadającym firmom budowlanym, w tym PBG. Byki mogą wykorzystać optymistyczne informacje i spróbować domknąć lukę z początku ubiegłego miesiąc. Aby zrealizować ten plan kurs musi pokonać opór 14,63 zł. Pytanie tylko, czy zapowiedzi Pawlaka wystarczą, by zmienić dominujący trend spadkowy na trwalsze wzrosty. Technika nakazuje ostrożność i trzymanie stopów w strefie 8,39 zł 5,21 zł.
Rafako: Długa biała świeca
Kurs producenta urządzeń energetycznych spadł mocno na początku czerwca w związku z kłopotami PBG (spółki należą do jednej grupy kapitałowej). Byki szybko zabrały się jednak do pracy i zaczęły odrabiać straty. Pod koniec ubiegłego miesiąca cena przebiła górną granicę dwutygodniowej konsolidacji 7,15 zł, co dało silny impuls do zwyżek w minionym tygodniu. Byki zaimponowały podczas środowej sesji. Kurs wzrósł o 10,2 proc. do 8,45 zł. Z pewnością i w tym przypadku była to reakcja na zapowiedź Waldemara Pawlaka o nacjonalizacji spółek budowlanych. Na wykresie powstała duża biała świeca. Najbliższy zasięg zwyżek to szczyt kwietniowej korekty spadków 9,67 zł. W razie ataku niedźwiedzi wsparcie wyznacza minimum wspomnianej białej świecy, czyli 7,72 zł.
Skotan: dominacja popytu
Kurs giełdowej spółki rośnie jak na przysłowiowych drożdżach od połowy maja. W ubiegłym miesiącu przebił średnioterminowy opór 3,95 zł, wyznaczony przez marcowy, lokalny szczyt. Był to sygnał do kontynuacji hossy, która rozpoczęła się w sierpniu ubiegłego roku. Byki skorzystały z tego technicznego atutu. Podczas wtorkowej sesji kurs osiągnął maksimum 5,15 zł ustanawiając nowy rekord wzrostów. W drugiej części tygodnia cena cofnęła się w okolicę 4,7 zł. Jest to pierwszy odpoczynek byków podczas trwających już dwa miesiące wzrostów. Jak na razie jest to niegroźna korekta. Jeśli przybierze większe rozmiary, spadki powinna powstrzymywać linia krótkoterminowego trendu wzrostowego. Niżej, wsparcie stanowi marcowy szczyt 3,95 zł
Zetkama: hossy ciąg dalszy
Długodystansowiec znów wrócił do akcji. Po czerwcowej korekcie trendu wzrostowego, kurs producenta armatury wrócił na właściwą ścieżkę. W minionym tygodniu cena przebiła szczyt z końca maja 35,5 zł, dając byczy sygnał do zakupów. Inwestorzy zareagowali optymistycznie i w czasie piątkowej sesji kurs ustanowił nowe historyczne maksimum 38 zł. Byki kontynuują więc hossę, która zaczęła się na początku 2011 r. Pod względem technicznym Zetkama może imponować. Kurs jest odporny na rynkowe zawirowania i po każdym silniejszym spadku konsekwentnie wraca do trendu wzrostowego. Trudno oszacować zasięg dalszych zwyżek, ale technika sugeruje, że będziemy mieć niebawem nowe rekordy hossy. W razie ataku podaży wsparcia stanowią poziomy 35,5 zł i 31,5 zł.