Opinie:
Sobiesław Kozłowski, ekspert ds. rynków akcji, DM Raiffeisen Banku
To, czy cena akcji PKO BP była atrakcyjna, zależy, z jakiego punktu widzenia patrzymy: akcjonariuszy, Skarbu Państwa czy inwestorów chcących kupić papiery. W przypadku PKO BP przecena na giełdzie była relatywnie mała, a transakcja została szybko zrealizowana. Dyskonto podczas sprzedaży PGE było większe. Biorąc pod uwagę obecne warunki, cena 32,50 zł za akcję wydaje się dobra dla sprzedającego i kupującego. Z jednej strony na rynkach panuje niepewność, ale z drugiej PKO BP jest pozytywnie oceniane na tle branży – ma wysoki wskaźniki C/WK i ROE. Jak na obecne warunki cena jest fair dla obu stron. Skarb Państwa do końca 2013 r. będzie zmniejszał zaangażowanie w spółce do progu zachowania władztwa korporacyjnego, czyli do około 30 proc. Być może SP nie będzie już bezpośrednio zmniejszał zaangażowania w PKO BP, a zrobi to pośrednio przez Bank Gospodarstwa Krajowego, który obecnie ma walory dające 10,25 proc. głosów na WZ. Jednak jeśli warunki gospodarcze się poprawią, istnieje szansa, że sprzedaż pozostałych papierów PKO BP nastąpi szybciej. Należy zwrócić uwagę, że prawo do dywidendy zostało odcięte i Skarb Państwa otrzyma dywidendę za 2011 r., która wyniosła 1,27 zł na akcję (SP przypadło prawie 651 mln zł). mru
Tomasz Kasowicz, analityk, Erste Securities Polska
Zastanawiając się nad kolejnymi spółkami, których akcje może sprzedać Skarb Państwa, należy pamiętać, jaki jest cel przychodów z prywatyzacji, który jest zapisany w ustawie budżetowej. Na ten rok wynosi on 10 mld zł i po sprzedaży walorów PKO BP jego realizacja to 6,8 mld zł. Brakuje zatem nieco ponad 3 mld zł. Wydaje się, że SP zdecyduje się na sprzedaż akcji którejś spółki. Naszym zdaniem najprawdopodobniej jedną z nich będzie PZU, w którym SP ma obecnie 35,2 proc. udziałów. Szacujemy, że wartość sprzedanych walorów może sięgnąć 3 mld zł. Ze względu na statut, nawet po sprzedaży takiego pakietu akcji, SP zachowa kontrolę korporacyjną w spółce. Państwo może zdecydować się także na sprzedaż JSW albo Enei. Z pewnością nie będzie to PGE, na który do końca bieżącego roku trwa lock-up. Teoretycznie możliwe jest, że SP sprzeda tylko akcje PZU, wypełniając w ten sposób minimum prywatyzacyjne na ten rok. Być może w końcówce roku uda się przeprowadzić odłożone IPO Polskiego Holdingu Nieruchomości. Najczęściej sprzedaż akcji odbywa się w trybie przyspieszonej budowy księgi popytu, przede wszystkim z powodu ograniczonego wpływu na cenę akcji i szybkości transakcji. MRU
Inne spółki skarbu państwa na sprzedaż
Enea - 51,46 proc.
Enea jest typowana do prywatyzacji w 2013 r. Jak wyjaśnia resort skarbu, by mogło dojść do sprzedaży, jej kluczowa inwestycja – budowa bloku węglowego w Kozienicach – powinna być zaawansowana. Do podpisania umowy z wykonawcą ma dojść jesienią. 18,7 proc. akcji?Enei ma szwedzki Vattenfall, który wycofał się z działalności w Polsce. 51,46 proc. akcji firmy ma MSP.