Byki tygodnia, czyli które walory warto było mieć w portfelu...
Hawe: Luka startu zwiastuje początek zwyżki
Środowe doniesienia mediów o możliwym przejęciu giełdowej spółki przez American Movil, operatora komórkowego kontrolowanego przez meksykańskiego miliardera Carlosa Slima, wyraźnie pomogły notowaniom. Kurs Hawe wzrósł w czwartek o 15 proc. do 4,28 zł i zbliżył się do linii trendu spadkowego. Na wykresie powstała luka startu, która może być sygnałem, że trwające od marca spadki powoli dobiegają końca. Optymistyczny scenariusz zakłada przełamanie linii trendu i ruch przynajmniej w okolice 5 zł (czerwcowe szczyty). Taki plan będzie aktualny dopóty,, dopóki aktualna będzie wymowa formacji cena zamknięcia kolejnych sesji nie może spaść poniżej dolnej granicy luki, czyli 3,81 zł. W razie zanegowania formacji, najbliższe wsparcie stanowi poziom lipcowego dołka 3,31 zł.
Kruszwica: Linia trendu przełamana
Producent olejów roślinnych ma za sobą udany tydzień. Zaczęło się od wtorkowego wzrostu o 5,7 proc. i przełamania linii średnioterminowego trendu spadkowego. Zachęcone pozytywnym sygnałem byki kontynuowały szarżę dokładając w środę 5 proc., a w czwartek aż 11,3 proc. W najlepszym momencie rynek wyceniał już papiery na 35,9 zł. Ciekawe jest to, że byczy zryw nastąpił, gdy spadki sięgnęły okolicy 25 zł. Na tym pułapie zatrzymała się przecena w 2005 r., a 3 zł wyżej zakończyła się bessa z 2008 r. Kurs odbija się zatem od długoterminowej strefy wsparcia, co jest byczym atutem. Trzeba jednak pamiętać, że zarówno w średnim, jak i w długim terminie to niedźwiedzie wyznaczają kierunek ruchu. W razie powrotu kursu poniżej linii trendu, scenariusz spadków wróci na pierwszy plan.
Polskie Jadło: Dobra passa trwa