Najpierw EBC pozostawił stopy procentowe w eurolandzie na rekordowo niskim poziomie 0,5 proc. i obniżył prognozy PKB w strefie euro do -0,4 proc. w 2013 r., a następnie zapowiedział nieograniczoną ilościowo interwencję na rynku długu – skup krajowych obligacji krótkoterminowych. Program ten – podobnie jak inne tego typu działania (TARP, LTRO, QE) – otrzymał swoją nazwę: Outright Monetary Transactions, i podobnie jak wcześniejsze będzie polegał na dodruku pieniądza. W ten sposób EBC zamierza walczyć z kryzysem na Starym Kontynencie i ratować wspólną walutę.

Od kilku tygodni polscy inwestorzy wierzą w pozytywne sygnały techniczne wygenerowane przez WIG. Od pięciu tygodni udział byków na GPW kształtuje się na zbliżonym poziomie powyżej 40 proc., a w minionym tygodniu (w którym nieznane były jeszcze szczegóły planu EBC) wyniósł 43,1 proc. W tej tendencji widać nadzieje inwestorów na  zwyżki, jednak zarazem pewną zachowawczość pomimo wyraźnych sygnałów kupna.