Spółki, które w III kwartale zanotowały największe zwyżki i spadki

Aktualizacja: 12.02.2017 14:06 Publikacja: 29.09.2012 13:00

fot. R. Gardziński

fot. R. Gardziński

Foto: Archiwum

Najlepszy z WIG20

Hebert Wirth, prezes KGHM

Napędzany rosnącymi cenami czerwonego metalu, kurs miedziowego giganta od początku lipca do końca września wzrósł o 28,5 proc. – najwięcej spośród spółek wchodzących w skład WIG20. W tym samym okresie indeks polskich blue chipów zwiększył wartość o 5,8 proc. Gdyby kursu KGHM nie korygować o wartość licznych wypłaconych dywidend, okazałoby się, że powrócił do poziomów najwyższych w historii spółki. MR

Najsłabszy z WIG20

Markus Tellenbach, prezes TVN

W III kwartale osunięcie kursu o 20,6 proc. przyniosło TVN mało zaszczytne miano największego spadkowicza z WIG20. Na początku września akcje mediowej spółki zaliczyły historyczne minimum – przez parę dni kosztowały nieco ponad 6 zł. Być może przecena ma związek z malejącym rynkiem reklamy telewizyjnej, który w I półroczu skurczył się o 5,2 proc. Na spółce ciąży też dług, który na koniec czerwca sięgnął 2,74 mld zł. MR

Najlepszy z MWIG40

Jerzy Marciniak prezes Azotów Tarnów

Reklama
Reklama

Chemiczny gigant w ostatnich miesiącach był obiektem wezwania rosyjskiego Acronu. Pozytywnie przełożyło się to na kurs akcji tarnowskiej spółki, który w III kwartale wzrósł o 31,6 proc. – najwięcej wśród firm z indeksu mWIG40. W ciągu ostatnich 12 miesięcy walory ZAT podrożały o 66 proc., ale największe zwyżki przypadły na połowę lipca. Wtedy Acron podniósł cenę w wezwaniu z 36 zł do 45 zł. Od tego czasu akcje Tarnowa podrożały o około 10 proc. MR

Najsłabszy w MWIG4

Grzegorz Leszczyński, prezes IDMSA

Wykres obrazujący kurs akcji IDMSA z ostatnich trzech miesięcy może przyprawić o zgrozę. W tym czasie cena walorów brokera runęła o 86,1 proc. To także największy spadek wśród wszystkich spółek z GPW. Zdecydowana większość strat przypadła na lipiec, kiedy akcje potaniały z 1,68 zł na początku miesiąca do 0,38 zł na koniec. Jednym z powodów przeceny była sprzedaż przez jeden z banków akcji należących do Grzegorza Leszczyńskiego. MR

Najlepszy maluch w SWIG80

Paweł Narkiewicz prezes Calatravy

Między początkiem lipca a końcem września kurs akcji inwestycyjnej spółki wystrzelił w górę o 73 proc. Zwyżki rozpoczęły się z 0,28 zł na początku sierpnia do obecnych około  0,5 zł. Wzrost kursu akcji Caltravy był kontynuowany, mimo że giełdowy fundusz w pierwszych sześciu miesiącach roku zarobił netto ledwie 0,69 mln zł, czyli o 97,5 proc. mniej niż rok wcześniej. Spółka ma w portfelu firmy informatyczne, spożywcze i energetyczno-paliwowe. MR

Najsłabszy maluch

Janusz R. Guy, prezes Sygnity

Reklama
Reklama

Jednym z największych spadkowiczów w III kwartale wśród małych spółek jest informatyczne Sygnity. W tym okresie jego kurs akcji spadł o prawie 38 proc. Do największej przeceny doszło w lipcu, kiedy walory spółki potaniały z ok. 20 do 15 zł. Inwestorzy pozbywali się akcji Sygnity, bo stracili możliwość sprzedaży ich w wezwaniu, które ogłosiło Asseco Poland. Skończyło się ono niepowodzeniem, bo UOKiK?nie zdążył zająć stanowiska w sprawie transakcji. MR

Spowalniająca gospodarka nie zaszkodziła inwestorom

Dane makroekonomiczne nie pozostawiają złudzeń – polska gospodarka hamuje bardziej, niż się tego spodziewano. Jednak w ostatnich trzech miesiącach inwestorzy nie przestraszyli się negatywnych informacji napływających z realnej gospodarki. Indeks szerokiego rynku zyskał 8,5 proc., a zrzeszający największe spółki WIG20 urósł o 5,8 proc. Wakacyjne miesiące jak zwykle stały pod znakiem marazmu na giełdzie, ale tegoroczny obrót papierami wartościowymi był niższy niż w latach ubiegłych.

W sierpniu obroty sesyjne na rynku głównym GPW wyniosły 14,4 mld zł wobec 26,8 mld zł przed rokiem. W lipcu było to 15,7 mld zł – o 18,5 proc. mniej niż w 2011 r.

Zgodnie z oczekiwaniami analityków paliwa do zwyżek dostarczały banki centralne. Od lipca najpierw słowa, a potem działania ich szefów poprawiały nastroje inwestorów na całym świecie. Na początku września Europejski Bank Centralny podjął decyzję w sprawie wprowadzenia programu skupu obligacji, zakładającego nieograniczony, sterylizowany skup aktywów. Celem programu jest obniżenie rentowności papierów emitowanych przez państwa najbardziej dotknięte kryzysem.

Tydzień później w ślady Mario Draghiego poszedł Ben Bernanke, szef Fedu, który ogłosiła trzecią rundę luzowania polityki pieniężnej, czyli skupowania z rynku obligacji za dodrukowane pieniądze.

Lipiec i sierpień to ważne dla inwestorów miesiące. Powód? Publikacja wyników finansowych spółek za drugi kwartał. Polskie firmy wyraźnie odczuły pogarszającą się koniunkturę – 11 spółek z WIG20 zanotowało stratę lub mniejszy zysk niż przed rokiem. Najbardziej rozczarowały KGHM, PKN Orlen i Lotos. Słabsze wyniki nie przeszkodziły jednak ich kursom piąć się w górę. Rynek zwykle wcześniej dyskontuje negatywne informacje, dlatego można przypuszczać, że pogorszenie wyników było już wcześniej zawarte w cenach akcji. Lepszymi od oczekiwań wynikami zaskoczyły JSW, Tauron i PZU. MR

Analizy rynkowe
Efekt rosyjskich dronów: co zrobią konsumenci według ekonomistów
Analizy rynkowe
Czy obniżki stóp dadzą hossie nowe paliwo?
Analizy rynkowe
Eurocash uklepał dołek na 7,9 zł. Wyczekiwanie na wybicie
Analizy rynkowe
Hossa w godzinie próby
Analizy rynkowe
Młodzi Polacy odkładają pieniądze i oszczędzają na wydatkach
Analizy rynkowe
Czy to ostatnie chwile wysokiego oprocentowania bankowych produktów?
Reklama
Reklama