Byki tygodnia, czyli które spółki wykazują potencjał do wzrostu...

Aktualizacja: 12.02.2017 13:40 Publikacja: 08.10.2012 06:00

Byki tygodnia, czyli które spółki wykazują potencjał do wzrostu...

Foto: GG Parkiet

Comarch

Obiecująca zwyżka

W przypadku informatycznej spółki śmiało możemy mówić o długoterminowym trendzie wzrostowym. Rynek byka rozpoczął się na początku września ubiegłego roku z pułapu 44,34 zł i z miesiąca na miesiąc kurs wspinał się na coraz wyżej położone szczyty. Obecnie cena oscyluje już w okolicy 75 zł. W minionym tygodniu szczególnie imponujący był poniedziałek. Cena akcji wzrosła podczas sesji o 3,9 proc., pokonując poprzednie maksimum wzrostu 72,5 zł. Na wykresie powstała biała świeca z dużym korpusem, która jest dodatkowym potwierdzeniem dominacji byków. Od strony technicznej Comarch wygląda więc na łakomy kąsek. Lekkie obawy mogą budzić jednak dość głębokie korekty. Najsilniejsza z nich obniżyła cenę o 20 proc. Warto jednak zauważyć, że niedźwiedzie ataki skutecznie powstrzymuje linia trendu wzrostowego, która przebiega teraz przy 67 zł. Jest to silne wsparcie, więc ustawienie zlecenia obronnego tuż pod linią powinno uchronić inwestorów przed silniejszym spadkiem kursu.

Graal

W kierunku ważnego oporu

Akcjonariusze jednego z największych producentów konserw rybnych w Polsce nie mają ostatnio powodów do narzekań. Kurs ich akcji rośnie od początku sierpnia i w ciągu dwóch miesięcy zyskał już 67 proc. Przy tak imponującym wyniku zawsze pojawia się ryzyko, że część inwestorów postanowi zrealizować zysk i dojdzie do wyprzedaży. Patrząc jednak na ostatnie korekty, trzeba przyznać, że byki nie pozwalają niedźwiedziom na zbyt wiele. Po korekcie z początku poprzedniego miesiąca kurs odrobił straty z nawiązką w ciągu jednej sesji z 24 września. Cena akcji wzrosła w ciągu dnia o 12,1 proc., ustalając nowy rekord wzrostu 12,94 zł. Była to reakcja rynku na informację, że Graal pozyska spory zastrzyk gotówki ze sprzedaży zależnego Superfisha. W minionym tygodniu byki kontynuowały dobrą passę. Podczas czwartkowej sesji kurs wybił kolejny szczyt – 13,2 zł. Jeśli tendencja się utrzyma, docelowo kurs może dotrzeć do długoterminowego oporu 16,99 zł. Zasięg ewentualnych korekt to 11,35–11,70 zł.

Petrolinvest

Silne wybicie kursu

Mało kto się spodziewał, że gdyńska spółka znajdzie się w gronie byków. Kurs jej akcji porusza się przecież w trendzie spadkowym od debiutu na warszawskiej giełdzie w 2007 r. Miniony tydzień przyniósł jednak miłą niespodziankę i walory zaczęły mocno drożeć. Bycza szarża rozpoczęła się we wtorek, kiedy cena akcji poszła w górę o 5,5 proc., do 1,35 zł. Na kolejnej sesji było jeszcze lepiej – zwyżka o 12 proc., do 1,51 zł. Niewykluczone, że inwestorom cały czas dopisują dobre humory, które dwa tygodnie temu poprawił im prezes spółki Bertrand Le Guern. W wywiadzie dla „Parkietu" Le Guern powiedział, że francuski koncern paliwowy Total, z którym spółka współpracuje na kazachskim kontrakcie OTG, jest przekonany o odkryciu złoża ropy i gazu w strukturze Koblandy. Od strony fundamentalnej widać więc szanse na przełom. Od tej technicznej byki muszą jeszcze popracować, czyli wywindować kurs w okolicę 2,4 zł, gdzie przebiega linia długoterminowego trendu. Dopóki do tego nie dojdzie, niedźwiedzie będą mogły kontynuować swój maraton.

Polnord

Odrabianie strat trwa

Pierwsza połowa tego roku nie była zbyt udana dla akcjonariuszy deweloperskiej spółki. W okresie marzec–maj kurs ich akcji spadł o prawie 50?proc., z 19,89 zł do 10,23 zł. Kilka kolejnych tygodni przyniosło silne odreagowanie i na początku lipca kurs znalazł się przy 16 zł. W tej okolicy przebiega 61,8 proc. zniesienie Fibonacciego, co zgodnie z teorią oznacza, że byki były o krok od wejścia na ostatnią prostą i odrobienia całości strat. Niestety, nie udało się i doszło do kolejnej fali wyprzedaży. Co się odwlecze, to nie uciecze. Od początku września trwa drugie podejście. Byki wspinają się po kolejnych szczeblach Fibonacciego i w minionym tygodniu kurs dotarł pod poziom 50 proc. Trwający krótkoterminowy trend wzrostowy ma jednak bardziej łagodny charakter niż czerwcowa szarża. To stwarza szansę, że obecny ruch nie jest jednorazowym wyskokiem, ale zapowiedzią czegoś poważniejszego. Byki muszą jednak przejść test, czyli przebić opór 16 zł. Jeśli celu osiągnąć się nie uda, trzeba się liczyć ze spadkiem nawet do 12,5 zł.

[email protected]

Analizy rynkowe
Bessa w pełnej okazałości
Gospodarka krajowa
Stopy nie muszą przewyższyć inflacji, żeby ją ograniczyć
Analizy rynkowe
Spadki na giełdach boleśnie uderzają w portfele miliarderów
Analizy rynkowe
Dywidendy nie takie skromne
Analizy rynkowe
NewConnect: Liczba debiutów wyhamowała
Analizy rynkowe
Jesteśmy na półmetku bessy. Oto trzy argumenty