Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Od początku 2011 r. niemal nieprzerwanie drożeją polskie obligacje. Coraz częściej można usłyszeć wyjaśnienie, że zagraniczni inwestorzy traktują Polskę jako swego rodzaju bezpieczną przystań. Nie ma w tym przesady?
W dzisiejszym otoczeniu nie używałabym tak swobodnie terminu bezpieczna przystań. Choćby dlatego, że nie bardzo już wiadomo, jakie aktywa są bezpieczne. Ale prawdą jest, że ryzyko związane z inwestowaniem w Polsce się zmniejszyło. Ma to m.in. związek z tym, że rząd stara się ograniczyć deficyt budżetowy i utrzymać dług publiczny poniżej 55 proc. PKB. A dziś takich relatywnie mało ryzykownych aktywów, które na dodatek mają dość wysoką rentowność i są płynne, jest bardzo mało. W regionie EMEA (Europa, Bliski Wschód, Afryka), taką charakterystykę mają w zasadzie tylko obligacje Polski i RPA. W efekcie napływa do was kapitał inwestorów, którzy szukają bezpieczniejszej alternatywy dla aktywów z południa strefy euro.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Rosyjskie drony na polskim niebie, choćby incydentalnie, mogą mieć wpływ na nastroje konsumentów w Polsce. Jaki?...
Dane historyczne sugerują, że indeks S&P 500 zwykle rośnie w ciągu 12 miesięcy od rozpoczęcia bądź wznowienia cy...
Kurs handlowej spółki od długich miesięcy porusza się w trendzie bocznym. Dolne ograniczenie konsolidacji wygląd...
Odrabianie strat z pierwszych trzech miesięcy rządów Donalda Trumpa zajęło nowojorskiej giełdzie więcej czasu ni...
Niemal 80 proc. Polaków w wieku 18-35 lat ma odłożone pieniądze na tzw. czarną godzinę. Ale tylko dwóm na pięć o...
Po ostatniej obniżce stopa referencyjna NBP wynosi 4,75 proc. Banki jeszcze nie zareagowały – ba, niektóre wprow...