Przychody czołowych spółek niefinansowych z GPW wzrosły w III kwartale w porównaniu z tym samym okresem 2011 r. o prawie 9?proc., do 85,8 mld zł. Ich łączny wynik operacyjny spadł o ponad 18?proc., do?7,5 mld zł, ale zarobek netto wzrósł o blisko 3 proc., do 5,9 mld zł – wynika z analizy „Parkietu" przeprowadzonej na podstawie raportów analityków (w zestawieniu uwzględniliśmy spółki, dla których dysponowaliśmy co najmniej trzema prognozami).
Nadchodzi spowolnienie
Zdaniem ekspertów rezultaty za III?kwartał mogą się jednak różnić od prognoz. – Ogłoszenie w minionym tygodniu znacznie niższych od oczekiwań szacunków wyników przez Telekomunikację Polską to przedsmak tego, co nas czeka w sezonie publikacji wyników za III kwartał. Na poziomie wyniku netto spodziewam się rozczarowań w dużej liczbie spółek, gdyż uwarunkowania makroekonomiczne działalności przedsiębiorstw w III kwartale były wyjątkowo niekorzystne: spadek popytu, wzrost kosztów finansowych, zatory płatnicze itp. – komentuje Zbigniew Obara z BM?Alior Banku. – Nie przeceniałbym jednak wpływu tych rozczarowań na koniunkturę na giełdzie w nieco dłuższej perspektywie. Rynek sporo już bowiem zdyskontował i przyzwyczaił się do złych wieści. Dlatego poza przypadkami naprawdę dużych rozbieżności pomiędzy wynikami i prognozami rynek powinien przetrawić te niespodzianki – dodaje i zaznacza, że po III kwartale zniknie najprawdopodobniej niedowartościowanie spółek widoczne we wskaźniku cena/zysk.
Czego można oczekiwać w kolejnych okresach? – Spowolnieniu gospodarczemu towarzyszy na szczęście spadek także presji inflacyjnej. Dlatego Rada Polityki Pieniężnej zyskuje potężne narzędzie do walki z dekoniunkturą w postaci możliwości obniżek stóp procentowych i od jej decyzji zależy, kiedy i jak mocno gospodarka odbije – mówi Obara. – Zakładając zapoczątkowanie cyklu obniżek na listopadowym posiedzeniu i około sześciomiesięczny okres transmisji polityki pieniężnej, odbicia w gospodarce, jak i w wynikach spółek można spodziewać się najprawdopodobniej w II kwartale 2013 r. – dodaje.
Trudny rok dla energetyki
Ekspertów zapytaliśmy też o perspektywy dla poszczególnych branż. Zdaniem Roberta Maja z KBC Securities 2013 r. będzie szczególnie trudny dla firm energetycznych i węglowych. – Wyniki spółek energetycznych w 2013 r. będą znacznie gorsze niż w 2012 r. Spadnie bowiem udział darmowych uprawnień do emisji CO2. W wypadku PGE pokrywają one obecnie 90 proc. zapotrzebowania, a w 2013 r. będzie to zaledwie 50 proc. – mówi. – Do tego dochodzą niskie ceny energii elektrycznej, które w przyszłym roku średnio mogą być o 2–3 pkt proc. niższe niż w 2012 r. Już dane za wrzesień, kiedy zużycie energii spadło o ponad 3 proc. w ujęciu rok do roku, a produkcja o blisko 6 proc. pokazują, że spowolnienie gospodarcze może mieć w kolejnych miesiącach bardziej negatywny wpływ na spółki z sektora, niż dotąd oczekiwano – dodaje. Nasz rozmówca przypomina, że zarząd JSW prognozuje spadek cen węgla w najbliższych miesiącach. – W wypadku tej spółki istnieje ryzyko, że już w IV kwartale będzie ona na granicy rentowności wydobycia węgla. Po spadku cen surowca ciężki będzie również 2013 r. – mówi.
Zdaniem Maja zaskoczeń w wynikach za III?kwartał nie powinno być w KGHM, a rezultaty kolejnych okresów będą wypadkową cen miedzi, dolara i podatku od wydobycia. – Zakładamy, że cena miedzi pozostanie zbliżona do obecnych poziomów, czyli około 8 tys. USD za tonę. Dlatego sądzę, że wyniki w IV kwartale będą zbliżone do tych z I i II kwartału. W kolejnych latach też nie spodziewam się znaczących zmian cen miedzi, dlatego nie należy oczekiwać po grupie nadzwyczajnych wyników – mówi. – W 2013 r. spadną one dodatkowo w związku z tym, że przez cały rok obowiązywał będzie już?podatek od wydobycia – dodaje.