Perspektywa dewaluacji hrywny jest bardzo bliska

Pytania do Zbigniewa Porczyka, analityka Domu Maklerskiego BZ WBK

Aktualizacja: 13.02.2017 04:44 Publikacja: 29.11.2012 13:00

Narodowy Bank Ukrainy wprowadził obowiązkową sprzedaż 50 proc. walut obcych, które spółki pozyskają z eksportu. Jak ocenić te regulacje?

To jest typowo negatywne rozporządzenie. Niektóre spółki mogą z tego powodu bardzo ucierpieć.

Które odczują najmocniej?

Przede wszystkim chodzi o spółki, w których przychodach sprzedaż zagraniczna stanowi znaczący udział. Wydaje się więc, że najbardziej narażone na negatywne skutki tej rezolucji są Kernel i Westa ISIC, bo zarówno olejowy gigant, jak i producent akumulatorów sprzedają towar głównie w walutach obcych.

Jeśli zaś chodzi o firmy z sektora rolnego, to w grupie zagrożonych są też KSG i Agroton, które posiadają stosunkowo wysokie zadłużenie w dolarach. Także Kernelowi mocno wzrośnie zadłużenie i koszt jego obsługi.

A polskie przedsiębiorstwa prowadzące działalność na Ukrainie poprzez swoje spółki zależne?

Polskie spółki, takie jak Rovese czy Barlinek, nie powinny zostać w istotny sposób dotknięte omawianymi regulacjami.

Czy dyrektywa może okazać się jednak dla kogoś pozytywna lub przynajmniej neutralna?

Nie powinny mocno odczuć jej skutków takie firmy jak Ovostar Union czy spółki węglowe, czyli Coal Energy i Sadovaya Group, które działają głównie na rynku lokalnym.

Czy można się zabezpieczyć przed tymi negatywnymi skutkami rozporządzenia?

Spółki działające na ukraińskim rynku mogą ominąć te regulacje, jeśli będą księgować przychody z eksportu przez swoje firmy zależne zarejestrowane w innych krajach. Na poziomie grupy nic to dla nich nie zmieni. Problem pojawi się dopiero wtedy, gdy spółka-matka będzie potrzebowała tych pieniędzy np. do wypłaty dywidendy akcjonariuszom.

Po co wprowadzono tę rezolucję?

Świadczy ona o tym, że ukraiński rząd przygotowuje się do przeprowadzenia denominacji. Widać, że perspektywa dewaluacji hrywny jest bardzo bliska. My to ryzyko sygnalizujemy już od początku tego roku. A trzeba zauważyć, że większość firm znad Dniepru ma dług denominowany w walucie obcej, najczęściej w euro lub dolarach.

Jak duża może być denominacja?

Na razie trudno szacować konkretny poziom. Zakładamy jednak, że hrywna może zostać zdewaluowana nawet o kilkadziesiąt procent.

Może wprowadzono regulację, by zapobiec spadkowi wartości lokalnej waluty.

Według mnie chodzi raczej o to, by dewaluację przeprowadzić w sposób bardziej kontrolowany, czyli rozłożyć w czasie ten proces. To zmniejszy panikę zarówno wśród samych spółek, jak i na rynkach finansowych.

Analizy rynkowe
Giełdowe rekiny są coraz grubsze. Założyciel Dino odskoczył całej reszcie
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Analizy rynkowe
Polski rynek wciąż zyskuje bez euforii wśród inwestorów
Analizy rynkowe
Lokomotywy z indeksu mWIG40 dały zarobić
Analizy rynkowe
Ewolucja protekcjonizmu od Obamy do Trumpa 2.0
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Analizy rynkowe
Czy Trump chce wyrzucić Powella, czy tylko gra na osłabienie dolara?
Analizy rynkowe
Czy należy robić odwrotnie niż radzi Jim Cramer?