Akcje będą drożeć. W tym roku pójście pod prąd się nie opłaca

Tegoroczni zdobywcy Złotych Portfeli nie mają problemów ze znalezieniem argumentów za hossą. Być może, gdybyśmy ich zapytali o argumenty za bessą, również z łatwością by je znaleźli. Tak czy inaczej, podczas naszej debaty nawet zarządzający od obligacji postawili na akcje.

Aktualizacja: 15.02.2017 03:08 Publikacja: 01.04.2013 22:04

uczestnicy debaty

uczestnicy debaty

Foto: Archiwum

Piotr Zając [P.Z.]: Poszukajmy argumentów za kontynuacją hossy na GPW. Czy ostatnia decyzja Rady Polityki Pieniężnej o obniżeniu stopy referencyjnej do 3,25 proc. jest jednym z nich?

Kamil Gaworecki [K.G.]: Historia podpowiada, że obniżka stóp przekłada się na przepływ kapitału w kierunku bardziej ryzykownych aktywów, więc teraz również powinniśmy obserwować taki ruch. Jest to o tyle bardziej prawdopodobne, że zeszłoroczne stopy zwrotu z rynku akcji rzędu 20–30 proc., powinny zachęcać inwestorów do lokowania kapitału na giełdzie. Trudno sobie przecież wyobrazić, żeby w tym roku, przy stopach zwrotu rzędu 3–4 proc. na funduszach obligacji, kapitał napływał właśnie tam.

Pozostało jeszcze 97% artykułu
Skorzystaj z promocji i czytaj dalej!

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Analizy rynkowe
Giełdy wchodzą z optymizmem w kolejne półrocze
Analizy rynkowe
W mijającym półroczu posiadacze krajowych akcji mogli dużo zarobić
Analizy rynkowe
Hossa w 2025 r. nie była im pisana. Giełdowi outsiderzy I półrocza
Analizy rynkowe
Rynki wschodzące mocniej przyciągają uwagę inwestorów
Analizy rynkowe
Duże spółki mają miejsce do kontynuacji zwyżek
Analizy rynkowe
Mocna waluta, słabsza giełda