Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Jeszcze dwa miesiące temu optymizm wśród krajowych inwestorów był powszechny, a czynników ryzyka niewiele. Niestety, ostatnio obraz rynku się zmienia na niekorzyść właścicieli akcji, z czego mogą się cieszyć co najwyżej fani podejścia kontrariańskiego.
– Od trzech miesięcy mamy do czynienia z korektą nieuzasadnionego wzrostu z drugiej połowy ubiegłego roku. Pod nogami inwestorów piętrzą się kłody: Cypr, Korea, brak ożywienia w globalnej gospodarce, a u nas dyskusja o przyszłości OFE – mówi Sebastian Buczek, prezes Quercus TFI. – Zaskakująca była dla nas poprawa koniunktury już w drugiej połowie 2012 r., kiedy gospodarka wyraźnie słabła, a ceny akcji (szczególnie blue chips) mocno rosły. Można to chyba wytłumaczyć tylko tym, że podobna sytuacja (fala zwyżek od VI 2012 r.) miała miejsce na globalnym rynku akcji – dodaje.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Pomimo dużej zmienności pierwsze sześć miesięcy roku przyniosło solidne zwyżki na wielu giełdach świata. Kolejne dwa kwartały nie zapowiadają się więc źle.
Pierwsza połowa 2025 roku pozytywnie zaskoczyła inwestorów handlujących na warszawskiej giełdzie. Nie brakowało spółek, których akcje przyniosły ponadprzeciętnie wysokie zyski.
Mimo kontynuacji trendu wzrostowego na warszawskiej giełdzie nie brakuje spółek, których notowania obrały przeciwny kierunek, przynosząc posiadaczom ich akcji w bieżącym roku niemałe straty.
Zmniejszenie napięć geopolitycznych oraz większe nadzieje na luzowanie polityki pieniężnej w USA mogą dać paliwo do dalszych zwyżek na wschodzących rynkach akcji. Wiele z tych giełd dało w tym roku bardzo solidnie zarobić inwestorom.
Wyceny największych spółek z warszawskiego parkietu w 2025 roku w wielu przypadkach znacząco urosły, ale większość nie jest oderwana od fundamentów.
Połowa tygodnia przyniosła wyraźny wzrost kursu głównej pary walutowej, a wraz z tym umocnienie złotego. Rynek akcji jest w słabszej formie, ale silny złoty może sprawić, że nabierze wiatru w żagle. O ile napięcia geopolityczne znów nie zdołują wszystkich rynków.