Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 11.02.2017 10:39 Publikacja: 20.10.2013 17:01
Poglądowy schemat cyklu koniunkturalnego
Foto: GG Parkiet
Mija pięć miesięcy od publikacji naszych analiz, w których przekonywaliśmy, że rekordowo niskie stopy procentowe oraz proces wychodzenia polskiej gospodarki z dołka cyklu koniunkturalnego powinny być – zgodnie z historycznymi wzorcami – siłami napędzającymi trend wzrostowy na GPW. Od tego czasu WIG urósł o około 15 proc. i pokonał szczyt z wiosny 2011 r. Znacznie zmniejszył się też tym samym dystans do rekordu z 2007 r.
W szczególnie imponującym tempie ruszyły w górę indeksy małych i średnich spółek: mWIG40 zyskał prawie 30 proc., a sWIG80 oraz obliczany przez nas indeks nieważony – ponad jedną czwartą. Kursy spółek uznawanych za „wzrostowe" poszybowały w górę w jeszcze szybszym tempie. W ślad za tym doszło do radykalnej przemiany nastrojów na warszawskim parkiecie: od obaw, zwątpienia i niedowierzania do coraz bardziej powszechnego zachwytu nad perspektywami przed rynkiem akcji. Jednym z symptomów tego zjawiska są napływy świeżej gotówki do funduszy małych i średnich spółek. Jak wynika z danych Izby Zarządzających Funduszami i Aktywami od maja do września fundusze „misiów" zostały zasilone netto kwotą już ponad 1 mld zł.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Największa spółka z WIG20 to w tym roku solidny komponent indeksu dużych firm. Realizacja zysków jednak i jej nie omija.
Szybciej, prościej, bardziej dynamicznie – tego dziś oczekują klienci od branży leasingowej. Chodzi o błyskawiczne decyzje, minimalne formalności i pełną integrację usług finansowych.
Zbliżający się termin wprowadzenia przez USA ceł oraz towarzyszące temu zapowiedzi znów budzą emocje. Do tego dochodzą idące jak po grudzie negocjacje w sprawie wojny w Ukrainie. Złoto ponownie zbliża się do rekordu.
Wraz z niemal dotknięciem przez WIG historycznego pułapu 100 tys. pkt zasięg hossy trwającej od jesieni 2022 r. dorównał właśnie temu z 2000 roku (bańka internetowa), a wskaźnik ceny do wartości księgowej wkroczył w strefę, przy której ukształtowały się wszystkie szczyty w ostatnich kilkunastu latach. Był też jednak okres, gdy wyceny były jeszcze dużo wyższe.
Inwestorzy zaczęli liczyć na to, że nowa seria podwyżek amerykańskich ceł dotknie tylko garstkę krajów i będzie mniej dotkliwa, niż się obawiano. Administracja Stanów Zjednoczonych wciąż widzi jednak w cłach narzędzie do zwiększenia konkurencyjności gospodarki.
W ocenie wielu inwestorów po zaledwie dwóch miesiącach rządów Donalda Trumpa amerykańska gospodarka znalazła się na skraju recesji, a rynek akcji – na progu bessy.
Stopy procentowe w USA pozostały na niezmienionym poziomie. Komunikat po posiedzeniu Rezerwy Federalnej nie wskazuje na niepokojące zjawiska, jednak prognoza wzrostu gospodarczego została obniżona, a przewidywania dotyczące inflacji poszły w górę. Wall Street zareagowała wzrostem indeksów.
Tegoroczny debiutant kupił za 23 mln zł pakiet większościowy firmy Eurodiagnostic, zajmującej się badaniami obrazowymi. To segment, na który Diagnostyka ma duży apetyt.
Na rynkach finansowych nadal mamy wyczekiwanie na decyzje prezydenta USA dotyczące stawek ceł zwrotnych, jakie mają być ogłoszone jeszcze dzisiaj.
Dzisiejsza sesja na globalnych rynkach ma szansę trwale zapisać się w historii. Donald Trump ogłosi dziś nowy, szeroki zestaw taryf celnych, na wciąż niesprecyzowaną liczbę krajów i towarów. Ale rynki bynajmniej nie podzielają 'optymizmu' prezydenta Stanów Zjednoczonych i od początku chcą wierzyć, że cała narracja wojny handlowej jest tylko złym snem, który zniknie co najmniej tak szybko, jak szybko zagościł w agendzie nowej administracji.
Chcąc wykorzystać rynkowe trendy, porządkując dotychczasową ofertę czy też likwidując mało popularne strategie, w ofertach TFI każdego roku dochodzi do przynajmniej kilkunastu istotnych zmian. Od 2021 r. około 10 proc. wszystkich funduszy zmieniło swoją nazwę, co często wiązało się ze zmianami w strategiach, skutkującymi także przeniesieniem do innej kategorii funduszy – wynika z danych udostępnionych nam przez serwis Analizy.pl.
Z początkiem kwietnia Marlena Janota przejęła kierowanie Pekao TFI. Z kolei do zarządu PKO TFI dołączyła Renata Wanat-Szelenbaum.
W ostatnich latach zwyżki amerykańskich indeksów sponsorowały głównie największe technologiczne przedsiębiorstwa. Dziś to wokół nich skupiają się problemy, ale jest też kilka funduszowych rodzynków w torcie rynków rozwiniętych.
I kwartał przyniósł wyczekiwaną od dawna większą korektę spadkową na Wall Street.
– Optymizm inwestorów, który pchał w górę indeksy w I kwartale, zaczyna gasnąć – uważa Marcin Materna, dyrektor departamentu analiz w BM Banku Millennium.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas